Sezon Max Out w Pokémon Go dobiega końca, a gracze zaczynają podsumowywać wydatki poniesione w trakcie wydarzeń oferowanych przez Niantic. Pomimo wprowadzenia nowych, ekscytujących mechanizmów, takich jak Dynamax i Gigantamax, wielu użytkowników czuje się rozczarowanych dużą ilością płatnych treści. Ponieważ społeczność kwestionuje prawdziwą wartość tych wydarzeń, na Reddicie rozgorzała ożywiona dyskusja.
Koszt wydarzeń: góra wydatków
W ciągu ostatnich trzech miesięcy gracze Pokémon Go wydali około 90 dolarów na płatne wydarzenia i bilety. Opłata ta obejmuje nagrody, takie jak Polowanie na Pokecoiny i wydarzenie Legendarni Bohaterowie, ale wielu graczy uważa, że niektóre wydarzenia, takie jak Dzień Oranguru i Dzień Poszukiwań Passimian, nie są warte swojej ceny. Wpis użytkownika Reddita Foulmouth232 podkreślił tę sytuację, wywołując prawdziwą debatę na temat wartości płatnych treści.
Podzielone opinie graczy
Reakcje na wysokie wydatki są mieszane. Część użytkowników wyraża swoje niezadowolenie, twierdząc, że „większość z tych ofert nie była tego warta”, inni natomiast podkreślają, że zakup tych treści pozostaje opcjonalny. Jeden z graczy nawet porównał z innymi grami, sugerując, że za tę samą kwotę można by kupić takie klasyki jak Baldur’s Gate i The Escapists 2.
Kontrowersyjny model przychodów
Chociaż oferowanie płatnych treści w grach free-to-play nie jest nielegalne, wiele osób uważa, że Pokémon Go coraz bardziej skupia się na tych płatnych elementach, zaniedbując darmowe doświadczenia. Ta zmiana może sprawić problemy graczom, których nie stać na zakup każdego biletu, powodując utratę kluczowych elementów gry.
Kosztowna przyszłość dla graczy
Ponieważ na horyzoncie pojawia się wydarzenie Go Wild Area, wypełnione kosztowną zawartością, wydaje się, że cena wydarzeń w aplikacji w najbliższym czasie nie spadnie. Użytkownicy będą musieli w dalszym ciągu łączyć przyjemność z gry z kosztami, aby w pełni cieszyć się grą Pokémon Go.
Odczyty: 0