Sezon odkrywania WoW-a był nieco rozczarowujący jak na klasę/specjalizację

Brak zawartości dla Holy Paladins w World of Warcraft: Season of Discovery

Nowe doświadczenia dostępne w World of Warcraft: Season of Discovery przyniosły szczególnie ekscytujące nagrody. Jednak jeden z najbardziej doświadczonych twórców gry przyznał, że połączenie klasy i specjalizacji nie pozostawiło wiele do zrobienia.

Główna zawartość dla graczy Classic WoW

Pojawiła się nowa, ważna zawartość dla graczy Classic WoW w postaci 10-osobowej adaptacji rajdowej popularnego lochu Blackfathom Deeps. BFD zostało zaprojektowane jako sztandarowa aktywność pierwszej fazy gry i przyniosła epickie nagrody w postaci sprzętu. Od niesamowitego zmniejszenia liczby personelu przy drugim bossie po szczególnie ekscytującą opcję dla łowców z dystansu – wydawało się, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Jednakże, jak w przypadku każdej fazy najazdu, niektóre klasy odnoszą większe korzyści niż inne.

Potwierdzenie braku treści dla kombinacji klasy/specjalizacji

Starszy producent gier Josh Greenfield potwierdził, że przygotowanie sprzętu do specjalizacji było „trochę nieudaną” ze strony zespołu programistów. Według Greenfielda wyposażenie Świętych Paladynów na poziom 25 w pierwszej fazie jest trudne ze względu na ich unikalny priorytet statystyk. Niestety wygląda na to, że zespół programistów poszedł za daleko w innym kierunku, pozostawiając biednego krzyżowca światła bez wielu opcji.

Ponieważ druga faza gry ma rozpocząć się przed końcem lutego, gracze nie powinni długo czekać na udostępnienie nowego sprzętu. Czas pokaże, czy Święci Paladyni zyskają tyle uwagi, ile potrzebują.

Źródło: www.dexerto.com