World of Warcraft: Dragonflight, najnowszy dodatek do fenomenalnej gry MMO, tchnął nowe życie w legendarną grę dzięki aktualizacjom klas, wciągającej fabule i wprowadzeniu jazdy na smokach (być może najlepszej funkcji, która nigdy nie została wprowadzona). Jednak na wysokim poziomie to trudne naloty sprawiają, że gracze logują się, gdy cała inna zawartość zostanie wyczerpana. Jak na razie Dragonflight również i pod tym względem nas nie zawiódł.
Magmorax
Na papierze Magmorax powinien być równie wciągający jak Sludgefist w Castle Nathria: wymagające wyzwanie DPS, które wymaga doskonałej precyzji, aby dotrzymać brutalnego czasu. Niestety, ogólna równowaga Aberrusa miała swoje zalety, ale Magmorax jest zdecydowanie najbardziej rażącą ofiarą tej równowagi. Tak wiele mechanizmów tej walki ostatecznie łatwo było przeoczyć ze względu na proste problemy matematyczne. Inne walki mogą być bardziej frustrujące, ale tragiczna historia Magmoraxa kryje w sobie niewykorzystany potencjał. To, co mogło być najlepszą walką podczas nalotu, stało się wydarzeniem, o którym trudno zapomnieć.
Atak na Zaqali
To walka, która dotrzymała wszystkich obietnic, ale niekoniecznie jest to dobra rzecz. Wczesne raporty z testów beta sugerowały, że atak na Zaqali będzie frustrującą walką, przeciąganą sceną przerywnikową i niewiele zmieni się w ostatecznej wersji. Często zdarza się, że pod koniec pierwszej części rajdu dochodzi do dziwacznej, dziwacznej walki, a ta zdecydowanie wydaje się pasować do tej dynamiki. Ta walka zostanie w końcu zapomniana i tylko czasami spowoduje druzgocącą porażkę na farmie. Istniał jednak potencjał, aby uczynić tę konfrontację wyjątkową i pozytywną, ale niestety tak się nie stało.
Zapomniane przeżycia
Bitwy Rady w World of Warcraft czasami kończą się sukcesem, a czasem niepowodzeniem. Mogą wprowadzić kilka interesujących mechanik i naprawdę przetestować zdolność gildii do godzenia wielu problemów. Niestety, gdy te elementy nie współgrają ze sobą dobrze, wiele mechanizmów można zignorować, jeśli walka jest zbyt łatwa, lub stworzyć chaos do tego stopnia, że potencjalnie rozerwie gildię na kawałki. Forgotten Experiments niekoniecznie oscyluje pomiędzy skrajnościami, ale nie przejdzie do historii jako jedna z najlepszych walk rad w historii gier.
Kazzara, Piekielna Kuźnia
Krytyka pierwszego bossa jest dość trudna. O ile nie ma zbyt wielu pauz spowalniających walkę w trybie farmy, powinno być stosunkowo łatwo. Prawie każdy gracz biorący udział w napadzie powinien pokonać pierwszego bossa i zrozumiałe jest, że jest to łatwe. Właściwie jest to nawet zachęcane. Kazzara to dość prosta walka bez szczególnie problematycznej mechaniki, ale zasługuje na dodatkowe punkty za bardzo fajną oprawę wizualną. Bossowie, którzy mają być łatwi w trybie farmy, są zawsze lepsi, gdy przyjemnie się na nich patrzy podczas walki.
Komora Amalgamatu
Jedną z najfajniejszych rzeczy w Aberrusie jest aspekt płomienia cienia. Wiele wczesnych walk jest wypełnionych żywymi fioletami i pomarańczami, które symbolizują upadek Nelthariona w zepsucie Pustki. Komnata Amalgamatu oferuje oszałamiające wizualne przedstawienie tych efektów, a także makabryczne eksperymenty przeprowadzone przez smoka, który wbrew wszelkiej logice stał się Skrzydłem Śmierci. Poza tym jest to całkiem przyjemna walka, która nie jest zbyt frustrująca dla pierwszego bossa w rajdzie.
Raszok
Ponieważ Magmorax okazał się rozczarowującym DPS w stylu Patchwerka, Rashok plasuje się na przeciwległym krańcu spektrum. Walka jest karana tak, jak powinna, bez przytłaczającej mechaniki, która uniemożliwia graczom skupienie się na zadawaniu obrażeń. Każdy rajd wymaga walki, w której gracze mogą rywalizować na wskaźnikach DPS bez odrobiny dodatkowej chciwości, co całkowicie zrujnuje noc rajdu powtarzającymi się niepowodzeniami. Ta walka jest onieśmielająca, ale nadal powinna być świetną zabawą w trybie farmy, co zawsze jest ogromnym plusem.
Zskarn
Ten boss jest prawdopodobnie niespodzianką rajdu, ponieważ niewiele osób spodziewało się, że Zskarn będzie tak zabawny. Podczas gdy jego miejscem w rajdzie byłaby zwykle wyczerpująca, ale satysfakcjonująca walka z dużą ilością mechanik, Blizzard musi znaleźć dobrą równowagę. Na szczęście wydaje się, że znaleźli dobry kompromis z Zskarnem. Jednakże opinie na temat tego bossa mogą się różnić w zależności od poziomu gildii walczącej z tym wrogiem. Zskarn jest pierwszą ścianą, którą gracze napotkają w tym rajdzie, a w ogólnie bardziej przystępnym rajdzie dla mniej wykwalifikowanych grup można to uznać za poważny problem w przypadku tak wpływowego tytułu.
Echo Nelthariona
Cóż za fajna walka. Od oprawy wizualnej, przez unikalną mechanikę, po poziom trudności, Echo of Neltharion to być może walka, w której najbardziej rozwinięto się od testów beta do końcowego wyniku. Usunięcie mechaniki opartej na klasach było ogromnym postępem od czasu testów. Gdyby tak pozostało, Echo of Neltharion byłoby prawdziwym bałaganem dla bardziej przypadkowych gildii. Zamiast tego więcej wyzwań skupiono na mniejszej liczbie mechanik, tworząc zabawną i wyczerpującą walkę z finałowym bossem.
Dowódca Skali Sarkareth
Za kilka lat Sarkareth może być postrzegany jako szef, którego łatwo zapomnieć. Ze względu na ogólne zmniejszenie trudności, Sarkareth nie wymagał szczególnie dużej liczby prób od czołowych gildii w wyścigu o Pierwszeństwo na Świecie. Nie było też błędów ani absurdalnych zmian w balansie, które wymagałyby osłabień lub znaczących poprawek. Nie było tych wszystkich rzeczy, które sprawiają, że szef zapada w pamięć przypadkowemu obserwatorowi. Jednak dla tych, którzy faktycznie doświadczyli tej walki, Sarkareth jest jednym z najlepszych końcowych bossów od dłuższego czasu. Czysta, wymagająca, mechanicznie wyjątkowa i interesująca, Sarkareth to wyjątkowo dobrze zaprojektowana walka, której wpływ może być ograniczony przez jej prostotę i zabawę. Jeden z wielu triumfów w World of Warcraft: Dragonflight.
Wniosek
Dragonflight wniosło świeże spojrzenie na World of Warcraft dzięki wciągającej historii, aktualizacjom klas i wprowadzeniu jazdy na smokach. Rajdy, które stanowią dla graczy spore wyzwanie, również spełniają oczekiwania dzięki efektownym i zapadającym w pamięć walkom z bossami. Choć niektóre walki były rozczarowujące, inne oferowały unikalną mechanikę i niezapomnianą rozgrywkę. World of Warcraft: Dragonflight to sukces.
Źródło: www.bing.com