Pracownicy NetEase rozbili gigantyczny pomnik Warcrafta w proteście przeciwko Blizzardowi

Pracownicy chińskiej firmy zajmującej się grami NetEase opublikowali wideo (za pośrednictwem Eurogamer), na którym rozbijają ogromny pomnik World of Warcraft. Posąg został zniszczony w proteście przeciwko Blizzardowi, w związku z zerwaniem wieloletniego partnerstwa przez strony w przyszłym tygodniu.

Zniszczenie pomnika jest najnowszym wydarzeniem w bardzo publicznym sporze między dwiema firmami. Wynika z doniesień, że NetEase zamknął teraz biura używane do zarządzania wydawaniem gier Blizzarda, takich jak World of Warcraft, Overwatch i Diablo.

Według serwisu WoWHead wideo na żywo śledziło ponad 30 000 widzów. Po zniszczeniu uczestnicy otrzymali napój, który NetEase nazywa „Blizzard Green Tea”. Zielona herbata to rzekomo współczesna chińska obelga, używana w stosunku do przebiegłej osoby, która stara się uchodzić za miłą i przyzwoitą.

Mówi się, że tłem wandalizmu jest niedawne oświadczenie Blizzarda. Za pośrednictwem chińskiej strony internetowej Weibo twórca Warcraft napisał, że próbował zawrzeć nową sześciomiesięczną umowę z NetEase. Według Blizzarda Chińczycy odmówili gry w zespołach, z czym NetEase się nie zgadza.

We własnym oświadczeniu NetEase zwraca uwagę, że Blizzard szuka nowego partnera do wydawania gier w Chinach. To podobno nie zmieni się, nawet jeśli NetEase podpisze nową umowę. Co więcej, chińska firma zaprzecza doniesieniom, jakoby chciała większej kontroli nad grami Blizzarda.

Obecna umowa między Blizzardem a NetEase wygasa 23 stycznia. Nie wiadomo, co dalej stanie się z grami, ale relacje między obiema firmami wydają się być zerwane.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Blizzard podobno anulował grę MMO World of Warcraft na urządzenia mobilne po nieporozumieniach z NetEase »