Gracz WoW pod wrażeniem niesamowitego aktu dobroci druida w Sezonie Odkryć

Nieoczekiwany akt dobroczynności w World of Warcraft

W World of Warcraft: Season of Discovery gracz był oszołomiony po ogromnym akcie dobroczynności ze strony przechodzącego druida.
Sezon Odkryć tchnął nowe życie w klasyczną formułę World of Warcraft, zmieniając wiele rzeczy w istniejącym systemie klas i świecie gry.
Jedną z istotnych nowości jest The Battle for Ashenvale, gra PvP w otwartym świecie, która pozwala graczom z obu frakcji rywalizować o nagrody i reputację.

Bezpłatny wierzchowiec i inne akty hojności

W ramach tej oferty gracze mogą uzyskać dostęp do nowego wierzchowca, Miecza Nocnego Strażnika stażysty dla Przymierza lub Wilka Outridera stażysty dla Hordy. Aby go zdobyć, gracze muszą osiągnąć przyjazną reputację u sprzedawcy powiązanej z frakcją, przed zakupem wierzchowca za znaczną sumę 10g.
W poście na Reddicie użytkownik podzielił się wzruszającą historią wędrownego druida, który pomógł mu zdobyć wierzchowca, gdy był w potrzebie. Po przybyciu do sprzedawcy i uświadomieniu sobie, że nie ma wystarczającej ilości pieniędzy, aby kupić wierzchowca i utrzymać dobrą pozycję do następnej fazy, bohater godziny interweniował, pytając gracza, czy chce zagrać w PvP, zanim ostatecznie kupił jej wierzchowca .

Wzajemna pomoc między graczami

W odpowiedziach na post inni chętnie dzielili się własnymi historiami o dobroczynnych i przyjaznych graczach w Sezonie Odkryć.
Jeden z nich powiedział: „Wczoraj jechałem do Wetlands, aby zdobyć runę dla mojego druida na 10 poziomie. Oczywiście uznałem to za samobójstwo”. Zabity po drodze przez kilka Sojuszu na poziomie 25 (i mnóstwo potworów). Kiedy dotarłem do domu zleceniodawcy, odwróciłem się i stanąłem twarzą w twarz z nocnym druidem na poziomie 25. Skinęła na mnie, abym poszedł za nią i bezpiecznie zaprowadził mnie do jeziora, gdzie ukończyłem zadanie runiczne. »
Inny dodał: „Pamiętam, kiedy po raz pierwszy zacząłem grać w World of Warcraft z The Burning Crusade, członek gildii dał mi kilkaset sztuk złota (czy cokolwiek to było na początku) za erę) za mojego pierwszego latającego wierzchowca. Byłem w szoku. Nigdy nie widziałem tyle złota. A on mi to po prostu dał. Czasami uwielbiam tę grę. »
Takie historie są integralną częścią tego, co sprawia, że ​​gry MMO są tak atrakcyjne dla całej społeczności graczy. Chociaż niewątpliwie istnieje wada tej monety, miło jest wiedzieć, że wciąż jest wielu dobrych ludzi.

Źródło: www.dexerto.com