Blizzard musi słuchać i zadowalać graczy w przypadku Diablo 4, World of Warcraft i Overwatch 2

Blizzard Entertainment: ujawniono przyszłość głównych marek

Od prawie dwudziestu lat BlizzCon jest corocznym orędziem o stanie Unii dla Blizzard Entertainment. Okazja dla pięciu głównych zespołów na przedstawienie swojej wizji przyszłości Diablo, Overwatch, StarCraft, Warcraft i nie tylko. Teraz, gdy wydawca skupia swoją uwagę na roku 2024, prezes Blizzarda Mike Ybarra twierdzi, że głównym priorytetem jest zdefiniowanie „Blizzarda, którym jesteśmy dzisiaj, i tego, jakim Blizzardem się stajemy”. »

Filozofia przejrzystości i ewolucji w głównych franczyzach

W przypadku World of Warcraft zespoły programistów promują filozofię przejrzystości, gdy patrzą na ważne rocznice. Grupa Diablo inwestuje w ciągłe gałęzie iteracji i ewolucji, pracując nad położeniem fundamentów pod swoją przyszłość. Po kontrowersyjnej premierze oddział Overwatch podejmuje ryzyko i szuka szybkich zysków.

Inicjatywa na rzecz graczy

Ta inicjatywa nie rozpoczęła się na BlizzConie, ale została przedstawiona w przejrzysty sposób, aby wszyscy mogli ją zobaczyć. World of Warcraft szczegółowo przedstawił swoje trzy kolejne rozszerzenia, przy czym Blizzard obiecuje, że Worldsoul Saga porzuci strukturę wydawniczą wydawaną co dwa lata, której MMO rygorystycznie przestrzega od premiery Wrath of the Lich King w 2008 roku. Diablo 4 zobowiązało się do przestrzegania harmonogramu trudnego do bezpłatnego sezony kwartalne i roczne rozszerzenia premium. Overwatch 2 przedstawił już trzech kolejnych bohaterów i nakreślił ogromne zmiany, jakie w 2024 roku zajdą w jego konkurencyjnych systemach.

Cel: większa przejrzystość na przyszłość

Bardziej widoczny plan na przyszłość mógłby dać graczom większą pewność co do tego, co będzie dalej, co ma również na celu złagodzenie wszelkich rozczarowań, które mogą wyniknąć z aktualizacji niedopasowanej do preferowanego stylu gry.

W stronę bardziej otwartej komunikacji z graczami

Głównym celem jest „zapewnienie dialogu” z graczami, a nigdzie nie jest to lepiej odzwierciedlone niż w Diablo 4. Nie ma tygodnia, żeby RPG akcji nie zmieniało równowagi sił w Sanktuarium. Zespół opiera się na górach danych, które pomagają w dokonaniu tych obliczeń, ale nie jest to jedyne kryterium.

Wyzwania na przyszłość

Blizzard jest podekscytowany możliwością zapewnienia lepszego wglądu w to, nad czym pracuje, ale takie działanie wymaga zaufania. Gracze muszą ufać Blizzardowi, że dotrzyma swoich obietnic, a zespoły muszą ufać graczom, aby zrozumieli, że plany mogą się zmieniać w trakcie tworzenia gry.

Przyszłość nabiera kształtu

„Blizzard We Are Today” to programista próbujący dostosować się do swoich społeczności, co stanowi wysiłek całej firmy w zakresie komunikacji i przejrzystości. „Blizzard, którym się stajemy” może zależeć od Microsoft Gaming. Właściciel platformy niedawno sfinalizował przejęcie Activision Blizzard za 69 miliardów dolarów i wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi aż do roku 2024.

Źródło: www.gamesradar.com