2021 to pierwszy rok, w którym wypisałem się z WoW od 2014 roku i czuję się zagubiony


World of Warcraft to moja główna gra od lat. Po raz pierwszy odkryłem MMO Blizzarda podczas Cataclysm w 2011 roku, ale nie grałem poważnie ani nie zacząłem raidować aż do Mists of Pandaria z 2012 roku. Przetrwałem wielką suszę treści pod koniec Warlords of Draenor z 2014 roku, ponownie byłem podekscytowany wiedzą w Legionie z 2016 roku i jakoś udało mi się zachować nadzieję, że Sylvanas może nie okazać się dupkiem, którym wydawała się być w bitwie o rok 2018 Azeroth.

Ale Shadowlands z 2020 roku było pierwszym rozszerzeniem, którym nie byłem szczególnie podekscytowany. A niecały rok po wydaniu zupełnie przestałem grać.

(Źródło zdjęcia: Blizzard Entertainment)

Od jakiegoś czasu nie byłem zadowolony z WoW-a. Podobnie jak wielu innych, nie byłem podekscytowany systemem przymierzy i nie byłem zaangażowany w fabułę Shadowlands, a zwłaszcza rolę Sylvanas. Ale WoW zawsze miał swoje wzloty i upadki, zwłaszcza gdy ekscytacja nowym dodatkiem przeminie i czekacie na kolejny patch. To system Shards of Domination wprowadzony wraz z pierwszą dużą aktualizacją naprawdę skłonił mnie do pytania, dlaczego nadal gram. I oczywiście wkrótce potem obnażono złe traktowanie przez Activision-Blizzard personelu, zwłaszcza kobiet.

Gdyby Shadowlands nie było dla mnie tak wielkim rozczarowaniem, wycofanie się z World of Warcraft byłoby trudnym zadaniem.



Źródło : http://www.bing.com/news/apiclick.aspx?ref=FexRss&aid=&tid=C86A9F09BC464C83B7E8A3C6C870AAAF&url=https%3A%2F%2Fwww.pcgamer.com%2Fuk%2F2021-is-the-first-year-i-unsubbed-from-wow-since-2014-and-im-feeling-lost%2F&c=6035239778668814494&mkt=fr-fr