Nowa kampania w „World of Tanks” zainspirowana D-Day. Będziesz jednym ze zniszczonych czołgów?

Nowa kampania w grze multimedialnej „World of Tanks” inspirowana dniem D jest miejscem, gdzie gracze trafiają do alternatywnej historii operacji Overlord. Gra nie mówi, że jesteś jednym z 27 czołgów straconych podczas inwazji, ale tak to się czuje, kiedy lądujesz na silnie konfliktowym, na fortelach obronnych, plaży Omaha pod ostrzałem w pierwszym rozdziale kampanii.

Napad na wybrzeże Omaha

Bunkry nabrzeżne atakują podczas pokonywania lądu. Sztuczna inteligencja kontrolująca twoich sojuszników jest czasami zbyt agresywna, więc należy priorytetowo traktować schronienie i kamuflaż nad trzymaniem się razem z innymi czołgistami.

Brytyjskie Spitfire’y zastępują czołgi w zawołaniu o ogień, co jest hołdem dla prawdziwej historii bitwy, gdzie sojusznicy dowiedzieli się, jak pomagać sobie nawzajem w pokonywaniu niemieckich obron. „World of Tanks” obiecuje więcej chwil z udziałem różnych rodzajów broni w przyszłych rozdziałach.

Premium czołgi do zgarnięcia

Dla stałych graczy „World of Tanks” dostępne są 3 pojazdy premium do zdobycia dla tych, którzy przejdą przez nowy przepust bitwy: brytyjski Churchill Crocodile, amerykański M4A3 Sherman i francuski Char de Transition, które są przedstawione w historii.

Dwie zaplanowane rozdziały, zaplanowane na 13 czerwca, będą kontynuacją oferty D-Day, a wszystkie trzy czerpią inspirację z operacji Overlord. Historia w grze jest dość luźna, skupiając się bardziej na czołgach niż na prawdziwej walce, co stwarza bardzo ekscytujące gry, a dynamiczna walka i wykorzystanie słabych punktów dają dobrą podstawę na to, jak funkcjonowały bitwy pancerne podczas II wojny światowej.

Tutorial dla nowych graczy

Tutorial jest wystarczająco zabawny i ekscytujący, a pełen informacji, które nowi lub powracający gracze uznają za istotne. Obecni gracze „World of Tanks” mogą prawdopodobnie go pominąć.

Przerwy od historii nie powinny przeszkadzać większości graczy, chociaż czujemy potrzebę zwrócenia uwagi, że załoga USS Frankford, która cię wspiera w pierwszym rozdziale, była znacznie odważniejsza i śmielsza w prawdziwym życiu niż w grze.

USS Frankford i inne okręty marynarskie zapewniają poważne wsparcie ogniowe z dala od gracza, ale wciąż musisz stoczyć walkę wręcz z innymi czołgami, aby zwyciężyć.

Źródło : www.bing.com