Niesamowity system do gier „World of Tanks” z funkcjonującym dziaem tanka

Nowy system do gier „World of Tanks”

Dla niektórych graczy wideo, gra komputerowa musi zapewnić pewien poziom zanurzenia lub realizmu. Dlatego niektórzy ludzie zwracają się ku symulatorom lub dlatego inni czasami ujawniają poufne informacje (raz za razem) w sporach dotyczących tego, jak dokładnie odpowiada rzeczywistości gra. I ta zobowiązanie do dokładności to właśnie czyni ten system gier „World of Tanks” tak imponującym.

Wideo zamieszczone na portalu X przez użytkownika @Shaihuluddedune pokazuje trzyosobowy układ do gier. Układ do gier jest tak szczegółowy, że ma działającą armatę czołgu. Cóż, w pewnym sensie. Na biurku zamontowano armatę CO2, w którą jedna osoba wkłada dwulitrowe butelki z napojami jako „amunicję”, a armata wyrzuca je z powrotem po każdej rundzie. To tak skomplikowane, jak imponujące. Ktoś miał jasny pomysł i zrealizował go. Nie jest jasne, czy którakolwiek z osób grających na tym wideo jest rzeczywistym czołgistą czy po prostu entuzjastą uzbrojenia.

Jak działa system gier?

System do gier „World of Tanks”, który według informacji działa w zespole w Chinach, jest bardziej przestronny niż rzeczywisty czołg, ale ma kilka elementów, które pozwalają na odtworzenie obsługi pojazdu pancernego. Kierowca steruje czołgiem w grze za pomocą kierownicy podłączonej do systemu do gier. Obserwator celuje w wieżyczkę, korzystając z gogli wirtualnej rzeczywistości Oculus i obraca lufę przy użyciu korby. Kiedy nadchodzi czas, by strzelić, dosłownie przyciska duży czerwony przycisk, a ekran telewizora, na który patrzą, pokazuje bezpośrednie trafienie.

Ale bądźmy szczerzy, centralnym elementem tego układu jest działająca armata CO2. Ładowacz wkłada świeżą butelkę z napojem, „strzela”, a „wykorzystany” nabój jest wyrzucany. Ładowacz następnie się go pozbywa i bierze kolejny dla nowego salwy. Rekordowo większość używanych butelek wydaje się być pustymi butelkami Mountain Dew.

Wideo nie pokazuje „jak” jest ustawiony system. Połączenie gogli Oculus z kamerą strzelca w grze ma sens. „World of Tanks” — o ile wiemy z naszego doświadczenia — nie jest ustawiony z czujnikami przeznaczonymi do wykrywania amunicji załadowanej do podłączonej armaty CO2. Jest tam duża sieć przewodów podłączonych do armaty. Jakiekolwiek modyfikacje tych graczy w oprogramowaniu, aby układ działał w walce, wyraźnie były skuteczne.

Źródło : www.bing.com