Gra Apache, którą zarejestrował Boeing

Gry wojenne przyjmują popularność

Gry wojenne wypełniają półki niemal każdego sklepu sprzedającego gry. Seria „Call of Duty”, „Ghost Point” i „Battlefield” zawsze są popularne. Chcesz prowadzić królestwo? Spróbuj „Kingdom Come: Deliverance.” Chcesz latać myśliwcem? „War Thunder” jest świetny. Dowodzić czołgów? „World of Tanks” i „Armored Warfare” pozwalają walczyć z innymi graczami. Ale gry wojenne nie są zbyt realistyczne. Większość z nich stanowi produkt rozrywkowy. I czyszczenie optyki pojazdu 50 razy, podążanie na dwugodzinną patrole i uderzenie w minę, nie mając okazji zobaczyć wroga, nie jest rozrywkowe. Dlatego producenci broni rzadko angażują się w rozrywkę.

Boeing w świecie gier

Jednym z problemów „Apache: Air Assault”, był wysoki poziom trudności. Grając z realistycznymi ustawieniami, gracz kontroluje cyklon za pomocą jednej gałki i kolektywu za pomocą drugiej. Jeśli nie wiesz, co znaczą te słowa, to pech. Poziom treningowy korzysta z nich bez wyjaśnienia. Ale dla graczy, którzy pokonują stromą krzywą uczenia się, gra jest rozrywkowa i jednocześnie realistyczna.

Grając jako umówiony pilot, przeważnie w walkach w fikcyjnym kraju na Bliskim Wschodzie. Grasz na standardowe okrąglonabojowe i rakiety Hellfire, a także na Kanadyjskie rakiety CRV7, które są lepsze od amerykańskich.

Spróbuj swoich sił w grze

Musisz oczyścić jak najwięcej celów z dużej odległości, ponieważ twój latający czołg staje się wrakami bardzo szybko, jeśli zostaniesz zestrzelony. Najlepsi gracze korzystają z terenu jako osłony, starannie przygotowują przed oddaniem strzału i prawdopodobnie i tak nie powiodą się, aby ochronić swoje Apache oraz miejsce ich katastrofy.

Militarne misje są naprawdę trudne. Latając Apache, trzeba być bardzo ostrożnym, a nawet w grze jest to wyzwanie. Teraz gra dewelopera, Gaijin, jest najlepiej znana z „War Thunder,” który jest mniej realistyczny, ale bardzo zabawny. A Boeing, oczywiście, jest bardziej skłonny do licencjonowania swoich danych dla producentów sprzętu, niż deweloperów gier. Ale jeśli chcesz spróbować gry, którą kiedyś licencjonował, możesz wciąż znaleźć ją używaną do Xbox 360 i PlayStation 3. Większość kopii została tylko rzucana w ścianę raz albo dwa razy.

Źródło : www.bing.com