Wygląda na to, że Nikolai Katselapow, dyrektor ds. rozwoju biznesu w studiu World of Tanks Wargaming, został dodany do listy „organizacji i osób zaangażowanych w działalność terrorystyczną” (otwiera się w nowej karcie) przez Białoruski Komitet Bezpieczeństwa Państwowego (lub KGB, tak, jak w że KGB). W ruchu, który prawdopodobnie został wywołany wycofaniem się Wargaming z Białorusi (otwiera się w nowej karcie) po inwazji Rosji na Ukrainę jest oskarżony z artykułu 290-1 – „Finansowanie działalności terrorystycznej” – Kodeksu karnego Republiki Białoruś.
Kacelapow został faktycznie dodany do listy już 30 grudnia, ale dopiero wtedy, gdy niezależna białoruska gazeta „Nasza Niwa” (otwiera się w nowej karcie) (za pośrednictwem Game World Observer (otwiera się w nowej karcie)) poinformował o historii, która dotarła do szerszej opinii publicznej. Nasha Niva uważa, że Katsielapow jest nadal wolny, co miałoby sens, biorąc pod uwagę, że Wargaming nie jest obecny na Białorusi od prawie roku, ale do tej pory nie udało się uzyskać komentarza od firmy.
Skontaktowałem się również z Wargaming, aby poprosić o komentarz do tej historii i zaktualizuję ten artykuł, jeśli otrzymam odpowiedź.
Białoruś od dawna używa swojej listy terrorystów jako politycznej pałki. W przeszłości dysydenci, tacy jak liderka opozycji i była kandydatka na prezydenta Swiatłana Cichanouska, byli do niej dodawani jako pretekst do usprawiedliwienia represji wobec ugrupowań i osób wrogich prezydentowi Alaksandrowi Łukaszence. Jest prawdopodobne, że decyzja Wargaming o opuszczeniu kraju w kwietniu zeszłego roku uraziła wyższe szczeble białoruskiego rządu, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Wargaming było największym studiem gier w kraju: w 2016 roku wyceniono je na ponad miliard dolarów. (otwiera się w nowej karcie)
Nie jest jasne, dlaczego Białoruś szczególnie czepia się Kacełapowa, chociaż Nasza Niwa przypuszcza, że mógł on w pewnym momencie przekazywać pieniądze politykom opozycji. Mimo to znalazł się na pozycji nr 993 na najnowszej wersji białoruskiej listy terrorystów, a powrót Wargaming do ojczyzny w najbliższym czasie wydaje się jeszcze bardziej nieprawdopodobny.
Źródło : http://www.bing.com/news/apiclick.aspx?ref=FexRss&aid=&tid=63d813b8d33847308e62d104268a8c25&url=https%3A%2F%2Fwww.pcgamer.com%2Fbelarusian-kgb-adds-world-of-tanks-studio-boss-to-terrorist-list%2F&c=3879416037763617712&mkt=fr-fr