Gracze Pokémon GO manipulują bazami danych, aby złapać nowego Pokémona!

Niedawne dodanie Pokémon GO wniosło do gry całą masę dodatków, ale jeden z nich mógł zostać zagubiony w tym zamieszaniu: dodanie nowego Pokémona, wciąż znanego Scarlet i Violet.

Pokémon Wiglett w akcji w Pokémon GO

Pokémon Wiglett został dodany do Pokémon GO, aby podkreślić nową funkcję biomów w grze, ponieważ tego Pokémona węgorza cętkowanego można spotkać tylko na plażach i wybrzeżach, co odzwierciedla jego rodzime środowisko w regionie Paldea. Oznacza to, że jeśli gracze Pokémon GO będą chcieli złapać machającego przyjaciela, będą musieli udać się na najbliższą plażę lub jezioro, a przynajmniej tak mogłoby się wydawać.

Okazuje się, że wielu fanów Pokémon GO bierze sprawy w swoje ręce i manipuluje bazami danych map typu open source używanymi przez Pokémon GO, aby zamienić swój dom w posiadłość przy plaży. Zostało to omówione w wątku na forach społeczności OpenStreetMap. Skąd mają taką pewność, że za tymi zmianami stoją gracze Pokémon Go? Cóż, poza faktem, że wzrost liczby Plaży rozpoczął się w okolicach aktualizacji Wigletta, wielu fanów Pokémonów nie było subtelnych w kwestii ich dodatków.

Manipulacja kartograficznymi bazami danych

Czy to wszystko brzmi znajomo? To dlatego, że podobne zmiany miały miejsce w 2016 roku, kiedy Pokémon GO zostało wydane po raz pierwszy i osiągnęło szczyt popularności. Wielu fanów próbowało następnie manipulować tymi bazami danych, aby umieścić w ich pobliżu więcej punktów orientacyjnych, a tym samym więcej PokéStopów. Wszystko to zakończyło się tym, że gwałciciele doświadczyli gniewu wypędzającego młota i prawdopodobne jest, że podobny los czeka piaskowych oszustów.

Źródło: gonintendo.com