Fani Fortnite mogli zauważyć, że historia gry staje się coraz bardziej chaotyczna wraz z upływem sezonów. Wygląda na to, że główny scenarzysta Donald Mustard zdecydował się przejść na emeryturę. Ta wiadomość jest zaskakująca, ponieważ pojawia się w czasie, gdy historia Fortnite wydaje się być w opłakanym stanie. Od ponad roku spójność fabuły uległa pogorszeniu, a każdy nowy sezon zdaje się jeszcze bardziej pogarszać sytuację. Prawdą jest, że ta sytuacja nie jest wyłącznie winą Mustarda. Podobnie jak w przypadku większości gier wideo, historia schodzi na drugi plan. Kiedy programiści z Epic Games zmieniają plany, scenarzyści muszą się dostosować, nawet jeśli utrudnia to zrozumienie historii. Choć fabuła Fortnite’a w stylu Marvela nie była już zbyt spójna, to przynajmniej dało się ją śledzić z sezonu na sezon. Dziś niestety już tak nie jest.
Wskazówka, która miałaby wyjaśnić niespójność historii Fortnite’a
Deweloperzy ze studia Epic Games znani są z utrzymywania swoich projektów w tajemnicy, dlatego trudno uzyskać konkretne informacje na temat przyczyn tej niespójności. Jednak niedawny wyciek może dostarczyć odpowiedzi na niektóre pytania. Według tego przecieku bieżący sezon, zatytułowany „Last Resort”, pierwotnie planowano na rozdział 4 sezonu 2, którego początki sięgają marca tego roku. Oczywiście tę informację należy traktować z przymrużeniem oka, biorąc pod uwagę, że pochodzi ona z dataminingu, a nie z wewnętrznego źródła w Epic Games. Jeśli jednak okażą się prawdziwe, wyjaśniałoby to, dlaczego fabuła Fortnite’a tak długo budziła tyle kontrowersji. Pliki związane z nowymi lokalizacjami w sezonie „Ostatni ratunek” są oznaczone jako „s24”, co oznacza, że pierwotnie były zaplanowane na sezon 24 Fortnite. Jednak obecnie jesteśmy w sezonie 26. Jeśli to prawda, wyjaśniałoby to, dlaczego każdy sezon wydaje się być niezależną historią, bez bezpośredniego powiązania z poprzednim.
Niespójny monitoring pomiędzy sezonami
Weźmy przykład Fortnite Rozdział 4 Sezon 1, zatytułowany „Oathbound”. W tym sezonie pojawiła się postać o imieniu Wieczny, założyciel Imaginary Order, a także Stellan, Strażnik Szczelin. Obie postacie pracowały nad portalem, który mógłby połączyć różne rzeczywistości, próbując ocalić Naukowca, członka Siedmiu pochłoniętego przez Chrome na początku sezonu 4 w rozdziale 3. Fabuła ta została całkowicie oderwana od wydarzeń z serii poprzedniego sezonu, ale przynajmniej kontynuował fabułę tej konkretnej historii. Jednakże od sezonu 2 rozdziału 4 nie ma już żadnych powiązań z poprzednimi wydarzeniami. Każdy kolejny sezon po prostu obrał nowy kierunek, bez tak naprawdę wyjaśnienia, co wydarzyło się wcześniej. Utrudnia to zrozumienie, dokąd zmierza historia Fortnite.
Możliwe wyjaśnienie tego zamieszania
Pewne jest, że odejście Donalda Mustarda nie pomoże. Jako dyrektor kreatywny był głównym architektem fabuły Fortnite. Wygląda na to, że rezygnacja następuje w krytycznym dla gry momencie, gdy fabuła wymyka się spod kontroli. Chociaż dokładne przyczyny tego zamieszania pozostają nieznane, oczywiste jest, że w Epic Games doszło do wielu wstrząsów wewnętrznie. W tym kontekście bardzo interesująca jest teoria mówiąca, że jeden sezon został zamieniony na inny. To wyjaśniałoby utratę spójności fabuły i czyniło z niej łatwego kozła ofiarnego. Niestety, być może nigdy nie dowiemy się, dlaczego sprawy potoczyły się tak, a nie inaczej.
Tak czy inaczej, nie można zaprzeczyć, że historia Fortnite jest w opłakanym stanie. Każdy sezon wydaje się być przypadkowym, nowym kierunkiem, niepowiązanym z poprzednimi wydarzeniami. Wraz z odejściem Donalda Mustarda trudno powiedzieć, jak będzie ewoluować fabuła Fortnite w przyszłości. Miejmy nadzieję, że przyszłym scenarzystom uda się przywrócić spójność tej fascynującej historii.
Źródło: www.gamespot.com