Super Monkey Ball Banana Rumble: wybuchowy powrót w 2024 roku
Gra wymyślona na nowo dla nowego pokolenia graczy
Poza remasterami i przeróbkami seria Super Monkey Ball była uśpiona przez dekadę. W pewnym momencie wydawało się, że AiAi i jej zespół małp to relikty minionej epoki, a Super Monkey Ball to nic innego jak seria nostalgiczna, która nie ma prawdziwego miejsca w krajobrazie współczesnych gier. Super Monkey Ball Banana Rumble podważa to stwierdzenie, zapewniając doświadczenie, które jest jednocześnie pyszne, szalone, satysfakcjonujące, a przede wszystkim zabawne.
Wciągająca przygoda
Tryb przygodowy Banana Rumble zawiera jedne z najlepszych poziomów w historii Super Monkey Ball. Szczególnie na początku uwielbiałem znajdować optymalne strategie pokonywania poziomów przypominających łamigłówki, wykonując jednocześnie trzy opcjonalne misje polegające na zebraniu określonej liczby bananów, złapaniu złotego banana i ukończeniu gry w określonym czasie. Dzięki nowemu ruchowi typu spin-dash uwielbiałem znajdować sposoby na wypchnięcie mojej postaci z ramp i warg, aby poszybowała w stronę celu lub złapała złotego banana.
Wczesne poziomy najlepiej ilustrują łatwą do nauczenia się i trudną do opanowania charakterystykę serii. Przechodzenie przez etapy we wczesnych światach jest intuicyjne i lekkie dzięki ulepszonej fizyce i lepszemu aparatowi. Poziomy te sprzyjają eksperymentowaniu z najlepszymi sposobami na sprawne przejście poziomu, czasami zastanawiałem się, czy twórcy zamierzyli, że ukończę etap w ten sposób, czy też odkryłem jakiś sekret. Etapy te reprezentują szczyt serii Super Monkey Ball.
Wyzwanie, które spełnia oczekiwania
Postęp w kampanii w trybie przygodowym przynosi coraz trudniejsze poziomy. Chociaż uwielbiam pokonywać trudny poziom, restrykcyjny charakter trudniejszych torów przeszkód często tłumi mój ulubiony aspekt tego trybu: eksperymentowanie. Zamiast szukać optymalnych ścieżek i sposobów na przełamanie sekwencji poziomów, późniejsze poziomy gry po prostu zmuszały mnie do przetrwania, desperacko próbując dotrzeć do celu.
Etapy pod koniec 200-poziomowej kampanii wykraczają poza uroczą i kolorową estetykę Banana Rumble, dostarczając ekscytujących wyzwań, które wymagały ode mnie ściskania kontrolera tak mocno, jak to możliwe, podczas gdy moja postać biegała po zakrętach i kusiła los ryzykownymi skokami. Bardzo podobały mi się te poziomy, chociaż czasami uwydatniały ograniczenia nawet ulepszonego systemu fizyki, a im bardziej złożone poziomy, tym bardziej zauważalne stawały się spadki wydajności.
Zabawny tryb wieloosobowy
W trybie przygodowym można grać wspólnie maksymalnie 4 graczami, ale w prawdziwym trybie wieloosobowym maksymalnie 16 graczy może rywalizować w różnych minigrach w stylu imprezowym. Gracze mogą brać udział w rozbudowanych wyścigach, w których trudności nie wynikają ze zdolności sztucznej inteligencji, ale raczej z faktu, że trasa staje się trudniejsza w miarę przebycia trasy. Podobała mi się ta innowacja w stosunku do wypróbowanej i prawdziwej formuły, zwłaszcza z różnymi ulepszeniami, które wprowadzają więcej chaosu do konkurencji.
Super Monkey Ball Banana Rumble doskonale pokazuje, że seria ma jeszcze coś do zaoferowania w 2024 roku poza nostalgią. Dzięki eklektycznej mieszance poziomów platformowych i gier towarzyskich Banana Rumble nie kryje niczego, dostarczając kompletny pakiet, który skutecznie zwiastuje prawdziwy powrót serii.
Źródło: www.gameinformer.com