Silent Hill 2: Absolutny terror w ciszy

Przerażające zanurzenie się w Silent Hill 2

James Sunderland nie przetrwa tej próby.

Pod koniec jego podróży przez Silent Hill wszystko będzie chaosem – jego umysł, a nawet otaczający go świat, gwałtowna kakofonia bólu.

Straszne momenty w Silent Hill 2

Pierwsze kilka godzin Silent Hill 2 to – bez wątpienia – najstraszniejsza rzecz, w jaką kiedykolwiek grałem.

Co, biorąc na pierwszy rzut oka, może wydawać się nieco śmieszne.

Twoim celem jest po prostu poprowadzenie Jamesa przez zniszczony budynek mieszkalny.

Ale to ta cholerna cisza ciąży na graczu. Pustka dźwiękowa pozostawia wystarczająco dużo miejsca, abyś zaczął wyobrażać sobie, że słyszysz różne rzeczy – lub, co gorsza, gra emituje losowe efekty dźwiękowe, które igrają z tobą, na przykład szepty w pokojach, które mogą być słyszalne lub nie, w zależności od twojej rozgrywki.

Przerażające zanurzenie w Silent Hill 2

W tej ciszy zacząłem stawać się swoim najgorszym wrogiem. Kroki Jamesa brzmiały jak kowadła spadające na drewnianą podłogę. Wyobrażałem sobie, że chodził za głośno. Że ktoś to usłyszy i przyjdzie po nas – mechanika, która tak naprawdę nie istnieje w grze.

Wizualnie gra wykorzystuje podobne podstępy. Na początek mieszkanie jest kapitałem D Dark. Masz latarkę, ale poza tym słabym stożkiem światła reszta korytarzy może równie dobrze być nieskończoną otchłanią przestrzeni kosmicznej.

Wciągająca gra typu horror

Oczywiście mieszkania są pełne bardzo oczywistych wizualnych strachów.

Najlepszym sposobem, aby pomyśleć o rozgrywce w Silent Hill 2, jest zrozumienie, że tak naprawdę chodzi tu o opowiadanie historii; świat jest wizualną reprezentacją dobrego samopoczucia psychicznego Jamesa lub jego braku. W końcu świat całkowicie się rozpadł; architektura i układ poziomów nie mają już sensu, ponieważ odzwierciedlają winę Jamesa.

Jednak na początku w tych mieszkaniach James wciąż nie jest świadomy, dlaczego znalazł się w Silent Hill. W związku z tym układ mieszkania ma sens. Wygląda jak apartamentowiec, w którym kiedyś mieszkałeś.

Powrót do ciszy. Wyobraź sobie, że idziesz korytarzem w dowolnym budynku mieszkalnym – co słyszysz? Telewizory, rozmowy, odgłosy ruchu za drzwiami. Słyszysz życie.

To naprawdę model horroru, działający na wielu poziomach, aby wytrącić gracza z równowagi. Co ważniejsze, jest subtelny. Wiele gier typu horror – Dead Space i Resident Evil są tego najlepszymi przykładami – działa w nadmiarze.

Silent Hill 2 sprawia, że ​​pogrążasz się w ciszy i strachu, więc kiedy w ostatniej tercji wybucha i wszystko zamienia się w kakofoniczny koszmar, dźwięk jest przytłaczający.

Silent Hill 2 jest obecnie w dużej mierze niedostępny – przynajmniej legalnie. Można grać w remaster HD, ale problemy techniczne sprawiły, że większość fanów go porzuciła.

Ale szczerze, nie mogę go wystarczająco polecić, jeśli możesz go dostać w swoje ręce. Naprawdę nie ma nic lepszego.

Tylko nie zatrać się w ciszy.

Artykuł ten pierwotnie ukazał się w numerze 360 ​​Game Informer

Źródło: www.gameinformer.com