Przeżyj w całości wydarzenie na żywo w Fortnite Wielki Wybuch

Fortnite: Wielki Wybuch – olśniewający spektakl

Najnowsze wydarzenie na żywo w Fortnite – pierwsze od prawie roku – było nie lada widowiskiem dla szczęśliwców, którym udało się je zobaczyć. Po sezonie retro opartym na oryginalnej mapie gry, być może słusznym było to, że podczas Wielkiego Wybuchu powróciły dawne problemy z wydajnością Fortnite – gdy ponad 10 milionów graczy zalało serwery gry, a kolejne miliony oglądały wydarzenie online .

Powrót do początków

Gdy odliczanie wydarzenia osiągnęło zero powyżej Dusty Divot, gracze początkowo zostali poproszeni o obejrzenie skróconej wersji oryginalnego wydarzenia Fortnite, The End, którego apokaliptyczny meteor po raz kolejny spowodował implodację wyspy w czarną dziurę (chociaż Epic już to potwierdził, Mapa OG pojawi się w samą porę w 2024 r. ze względu na zapotrzebowanie społeczne).

Poza Epic Event Horizon gracze byli następnie świadkami narodzin trzech nowych, głównych trybów Fortnite, które zadebiutują oficjalnie w nadchodzącym tygodniu: Lego Fortnite, Rocket Racing i Fortnite Festival.

Nowe wydarzenia w perspektywie

Następnie Fortnite zapoznał każdego gracza z tymi ofertami, reprezentowanymi jako jego własne minigalaktyki we wszechświecie wrażeń Fortnite. Gracze mogli eksplorować świat klocków Lego podczas powietrznej wycieczki po grze przypominającej grę o przetrwaniu i budowie inspirowaną grą Minecraft, w której wcielasz się w minifigurki Lego.

Następnie odbyła się światowa trasa Rocket Racing, zręcznościowej gry wyścigowej opracowanej przez Psyonix, twórcę Rocket League, która pozwala driftować i wykonywać salta głową w dół przez futurystycznie wyglądające tunele, podczas gdy twoja postać z Fortnite wisi na plecach ( prawdopodobnie w grze to oni zasiądą za kierownicą).

Na koniec gracze mogli obejrzeć zapowiedź festiwalu Fortnite firmy Harmonix, na którym wezmą udział wielkie gwiazdy muzyki i rozgrywka oparta na rytmie, przypominająca dziedzictwo zespołu Rock Band dewelopera. Być może zaskakujące było to, że w tym momencie całe doświadczenie na krótko przywróciło klimat starego wydarzenia na żywo w Fortnite, gdy potężny Eminem tupał po planie, ziejąc ogniem, przywołując wspomnienia z czasów, gdy Travis Scott grał w grze wiele lat temu.

Eksploracja nadchodzi

Po krótkich trzech utworach The Big Bang pozostawił Eminema, aby wysłał graczy w kosmos, gdzie zastanawiają się nad galaktykami, które będą mogli dogłębnie zbadać w nadchodzących dniach.

Tym, którzy chcą sprawdzić niektóre z doświadczeń przygotowanych przez Epic, The Big Bang oferuje szybką i skuteczną podróż w przyszłość. Płynne przejście między wszystkimi tymi doświadczeniami wydawało się magiczne i wyraźnie ilustrowało płynną integrację trybów, które Epic chce zaoferować graczom, gdy to wszystko będzie w pełni dostępne.

Fortnite w ciągłej ewolucji

Zamiast wydarzenia związanego z czarną dziurą prowadzącego do odnowionego rozdziału 2 gry Battle Royale, wydarzenie zamieniło się w interaktywną prezentację produktu, podczas której Epic Games podkreśla multidyscyplinarność Fortnite. Jedynym minusem było to, że tym razem tak mało było prawdziwego trybu Battle Royale w grze. Zaskakujące jest to, że nie przyjrzeliśmy się bliżej nadchodzącemu jutro rozdziałowi 5 bitwy królewskiej. A po roku, w którym prawie nie było żadnej narracji, wydawało się, że The Big Bang przegapi okazję, by zdradzić kierunek historii gry (jeśli taka istniała).

Rozumiem jednak logikę stojącą za tym. W końcu tryb Battle Royale radzi sobie bardzo dobrze i to właśnie na te nowe tryby Epic Games wyraźnie chce obecnie zwrócić uwagę. Około dwa lata temu firma przejęła Harmonix i ogłosiła partnerstwo z Lego – a od przejęcia Psyonix minęło jeszcze więcej czasu. Przez ten czas Fortnite wielokrotnie udowodnił, że jest idealną wizytówką możliwości silnika Unreal Engine i stale się przystosowuje, by stać się domem oferującym wiele wrażeń, który obejmuje bardziej niż kiedykolwiek. W zeszłym roku pisałem o tym, że Fortnite był wyjątkowym, stale rozwijającym się dziełem. Dziś wieczorem widzieliśmy to jeszcze raz – cóż, jeśli miałeś szczęście i dostroiłeś się.

Źródło: www.eurogamer.net