Podgląd Cocoon — doskonałe pierwsze wrażenie


Od czasu ujawnienia Cocoon w zeszłym roku, byłem podekscytowany, że pewnego dnia to sprawdzę. Pochodząca od Jeppe Carlsena, byłego głównego projektanta gier Limbo and Inside firmy Playdead, jej ujawniony zwiastun z 2022 roku zrobił furorę wśród fanów gier, nad którymi pracował Carlsen. Podczas tegorocznego Summer Games Fest udało mi się w końcu zagrać przez około 30 minut w tę dziwną łamigłówkę science-fiction i nie sądzę, by zrobiła na mnie lepsze pierwsze wrażenie.

Od razu rzuca się w oczy styl wizualny Cocoon. Jego minimalistyczna estetyka science-fiction doskonale pasuje do linii gier Playdead, chociaż należy zauważyć, że pochodzi ona z nowego, niezależnego studia Carlsena, Geometric Interactive. Kontroluję metalowego chrząszcza bez wyraźnego celu: próbuję zbadać obszar, w którym jestem głębiej, ponieważ wydaje mi się, że to jest to, co powinienem zrobić.

Szybko jednak natrafiam na zagadki wbudowane w otaczające je obce środowisko. W mojej ulubionej układance przeciągam geometryczną, graniastosłupową kulę przez linię półkola i robiąc to obracam iglicę w pobliżu. Na tej iglicy są kształty i muszę zapamiętać kolejność, w jakiej te kształty się pojawiają, a następnie przejść przez symbole wbite w ziemię w pobliżu na podstawie tych kształtów w dokładnie tej kolejności. W innym patrzę na horyzont, aby odkryć, z którymi kształtami iw jakiej kolejności muszę wchodzić w interakcje.

Nie nazwałbym tych łamigłówek trudnymi, ale ich spokojny i prosty charakter dobrze pasuje do chłodnej atmosfery panującej w pozostałej części Cocoon. Tak spokojny i chłodny jak Cocoon, jest także tajemniczy i nieco przerażający, po części dzięki doskonałemu projektowi dźwiękowemu. Dźwięki science fiction, trzaski przypominające syreny i przeciągające się nuty tworzą partyturę, która mniej przypomina melodię, a bardziej kosmitów przemawiających poprzez muzykę.

Przez większość moich 30 minut transportowałem duże, eteryczne kule z jednego miejsca do drugiego i za każdym razem, gdy umieszczam tę kulę w wyznaczonym miejscu, dzieje się coś nowego, co pozwala mi posuwać się naprzód w mojej eksploracji. Otwierają się chodniki, poziome platformy poruszają się w lewo i prawo, a windy się uruchamiają. Czasami kula na grzbiecie mojego chrząszcza odsłania różowo-pomarańczowe krystaliczne chodniki, które wcześniej były ukryte przed wzrokiem, pozwalając mi dotrzeć do nowych obszarów. Innym razem układam układankę i otrzymuję drona podobnego do pszczoły miodnej, który podąża za mną i zestrzeliwuje bariery przede mną, co jest kolejną metodą dotarcia do wcześniej ograniczonych obszarów.

Punktem kulminacyjnym dema była walka z bossem. Po nurkowaniu w kulę, którą transportowałem na plecach, docieram do nowego obszaru (i nurkuję też w inne kule, aby dotrzeć do nowych obszarów w innym miejscu w wersji demonstracyjnej). Po rozwiązaniu kilku zagadek z ziemi wyłania się gigantyczna obca ćma.

Ponieważ Cocoon nie ma tradycyjnej walki, a przynajmniej to demo nie miało, moim celem jest przetrwanie podczas walki z bossem. Stwór-ćma lata tam iz powrotem po arenie, uwalniając pod spodem śmiercionośny strumień różowo-pomarańczowych kryształów, przed którym muszę się uchylać. Wystrzeliwuje również we mnie strumień metalicznych robaków, które szybko otrząsam, naciskając A. Od czasu do czasu widzę, jak ziemia pode mną się trzęsie, prawie tak, jakby coś pełzało pod ziemią. Dotknięcie A nad tym brudem powoduje pojawienie się fioletowo-czarnej bomby, którą mogę wbić w ziemię, aby uszkodzić bossa.

Pokonanie bossa toruje mi drogę do nowego obszaru bagiennego, ale moje demo kończy się wkrótce po rozpoczęciu eksploracji.

Kokon jest dziwny i tajemniczy i nie mam pojęcia, co się w nim dzieje narracyjnie. Jego świat, atmosfera, styl wizualny, wynik i streszczenie łamigłówek do tej pory są więcej niż wystarczające, aby upewnić się, że sprawdzę pełną grę, gdy zostanie wydana na Xbox Series X / S, Xbox One, Switch i PC jeszcze w tym roku.



Źródło : https://www.gameinformer.com/preview/2023/06/10/an-excellent-first-impression