Po Immortality Sam Barlow znów myśli o tworzeniu gier 3D


Pomimo kluczowych zasług w takich franczyzach, jak Silent Hill, Serious Sam i Legacy of Kain, przez ostatnią dekadę Sam Barlow był głównie znany jako gość, który tworzy „gry FMV”.

Barlow stał się niezależny w 2014 roku i opublikował Her Story w następnym roku, zanim założył studio Half Mermaid i wydał Telling Lies oraz Immortality z 2022 roku. W przypadku całej trójki Barlow przyjął zupełnie inne podejście do opowiadania historii w grach wideo — kręcił sceny z prawdziwymi aktorami i bawił się wariacjami na temat centralnej mechaniki, które zmuszają widzów do wyszukiwania informacji przez wiele godzin materiału filmowego.

Za to Barlow i Half Mermaid otrzymali liczne nagrody i wyróżnienia, a Immortality był trzykrotnie nominowany do nagrody The Game Awards odpowiednio za najlepsze wykonanie, najlepszą narrację i najlepszą reżyserię gry.

Rozmawiałem z Barlowem dzień po The Game Awards, który powiedział, że poszedł „na całość” z Immortality – co sprawia, że ​​„lekko się boi”, zastanawiając się, co on i Half Mermaid mogą zrobić.

– Czy to znaczy, że muszę jeszcze bardziej podnieść stawkę? on mówi. „Czy jest jakieś oczekiwanie, którego dotrzymujesz… To jest ta rzecz, w której wszystko zawsze się rozpada, prawda? Jak zobaczysz pierwszy sezon serialu. Pamiętam naprawdę kochającą 24 godziny na dobę; Pierwszy sezon 24 był świetny. A potem co sezon mówili: „Och, potrzebujemy więcej”. Większe, bardziej szalone gówno. I po prostu stracił wszystko”.

Pytam Barlowa, co, niezależnie od oczekiwań publiczności, sprawiałoby mu przyjemność tworzenia. Ale on odpowiada: „Nigdy nie chodzi o to, żeby być szczęśliwym”.

„Początkowy etap [of development] zawsze jest zabawne” — kontynuuje. „Etap badań i znajdowanie wymówki, by usiąść i poczytać dużo książek w ciągu dnia, kiedy nie śpię… To naprawdę zabawne. Ale czasami, to znaczy, tak było Warren Spector, który powiedział wszystkie jego pomysły na gry pochodziły z… patrzenia, jak inni ludzie robią gówno i myśli: „Robisz to źle”.

Jednak pomimo presji Barlow ma mnóstwo pomysłów, a przynajmniej jeden z nich wymagałby zrobienia sobie przerwy od bycia „facetem od FMV”. Mówi mi, że podczas tworzenia Immortality Half Mermaid zrobiło pre-produkcję gry 3D, która została później wstrzymana. Mówi, że prezentacja była zasadniczo „doskonałym smoochem” „gry z postaciami 3D” i „wszystkich tych rzeczy Her Story, Immortality”.

Barlow zdaje sobie jednak sprawę, że wszystkie jego ostatnie prace poruszają się okrakiem na dziwnej granicy między grami a telewizją, ale nie pasują idealnie do żadnego z nich. Zauważa, że ​​przyszli do koncepcji Immortality z perspektywy „gier”, przynajmniej częściowo ze względu na uzasadnienie ekonomiczne – mogliby ją sprzedać jako grę na Steamie za 20 USD, a ludzie przynajmniej funkcjonalnie by to zrozumieli. Nawet gdyby zdecydowana większość odbiorców gier nie była zachwycona jego unikalną strukturą, znaczna część nadal byłaby zainteresowana i kupiłaby to.

Ale nawet z grami jako wygodnym medium do sprzedawania dziwnych, hybrydowych historii, które Barlow lubi opowiadać, Barlow rozważa kolejną drogę dla przyszłych projektów, aby jego szczególna marka narracyjna działała w przestrzeni telewizyjnej. Mówi, że do tej pory był pod wrażeniem tego, jak Netflix (który opublikował Immortality za pośrednictwem swojej wytwórni Netflix Games) zakłócił typowe oglądanie telewizji między modelem binge, zmiennymi długościami odcinków i rzeczami takimi jak Bandersnatch Black Mirror. Ale nic dziwnego, że Barlow chce więcej.

„Chciałbym zobaczyć, jak wprowadzają niektóre z tych rzeczy, które są obecnie unikalne dla gier”, mówi. „To jest ekspresja, eksploracja, poczucie życia. Istnieje cała masa eksperymentalnych powieści i rzeczy, które mają te dziwne, nieliniowe struktury, lub książek, które można po prostu losowo przeczytać strony i złożyć historię… Ale to, co kochałem w Her Story, to fakt, że jest cyfrowa, zasadniczo jesteś po prostu wyciągać gówno z eteru i odkrywać je. I to było wyraźnie [the case] z Immortality – estetyka siatki polegała na tym, aby mieć za sobą tę pustkę ciemności, ponieważ właśnie przywoływałeś te klipy. Więc to poczucie zaskoczenia i podniecenia jest możliwe, ponieważ komputer może ukryć przed tobą różne rzeczy i może je ujawnić. chciałbym zobaczyć [Netflix] robić te rzeczy”.

Barlow przyznaje, że istnieje wiele biznesowych powodów, dla których telewizja nie urzeczywistnia jeszcze jego wizji. Wysiłki mające na celu zarabianie pieniędzy są z natury niechętne ryzyku i trudno jest przekonać pojedynczego giganta korporacyjnego, aby był pierwszym, który sfinansuje skoki takie jak ten, który proponuje Barlow. „Wszyscy mówią:„ Będziemy numerem dwa. Ktoś to zrobi, a my wskoczymy i będziemy numerem dwa”.





Źródło : https://www.ign.com/articles/after-immortality-sam-barlow-is-thinking-about-3d-game-development-again