Pełna lista grywalnych gwiazd WWE 2K24, z pewnymi znaczącymi nieobecnościami

Ostateczne ujawnienie składu WWE 2K24

2K Sports ujawniło ostateczny skład WWE 2K24 i jest on imponujący. Można grać ponad 204 supergwiazdami, w tym 70 Legendami, których nie ma już w głównych składach, oraz 8 menedżerami. Jednakże w grywalnym składzie jest kilku zauważalnych nieobecności: były prezes i dyrektor generalny WWE Vince McMahon oraz 7-krotny mistrz WWE i 3-krotny mistrz WWE Universal Brock Lesnar. Lesnar został wcześniej usunięty z okładki gry Forty Years of Wrestlemania, która przedstawia kilka supergwiazd z historii WWE.

Przyczyny nieobecności Lesnara i McMahona

Usunięcie Lesnara i McMahona nie jest wielkim zaskoczeniem. Lesnar został wcześniej usunięty z mobilnej gry 2K WWE Supercard po tym, jak był zamieszany w zarzuty o niewłaściwe zachowanie seksualne przeciwko McMahonowi. Do ujawnienia doszło po tym, jak były pracownik WWE złożył pozew przeciwko McMahonowi, oskarżając go między innymi o napaść na tle seksualnym i handel ludźmi w celach seksualnych. W raport zaangażowany był także Lesnar. W wyniku tych zarzutów Lesnar został podobno usunięty ze styczniowego męskiego Royal Rumble i od czasu wniesienia pozwu nie widziano go w telewizji WWE.

Obecność McMahona i Lesnara w grze

Choć McMahon i Lesnar nie będą grywalni w WWE 2K24, nie oznacza to, że są całkowicie nieobecni w grze. Główną zaletą WWE 2K24 jest Showcase of the Immortals, które pozwoli graczom odtworzyć 21 z najwspanialszych meczów w historii Wrestlemanii. Biorąc pod uwagę jego obecność w edycji Forty Years of Wrestlemania, sensowne byłoby, aby przynajmniej w jednej z tych walk wystąpił Lesnar. W szczególności zakończyło to legendarną passę Undertakera na Wrestlemanii 30. Nie jest jasne, czy którykolwiek z meczów Showcase of the Immortals z udziałem Lesnara został usunięty z ostatecznej wersji gry, czy też po prostu nie będzie można go rozegrać.

Data premiery i platformy

WWE 2K24 będzie dostępne na Xbox Series X/S, Xbox One, PlayStation 4/5 i PC od 8 marca.

Źródło: www.ign.com