PARANORMASIGHT: Recenzja siedmiu tajemnic Honjo (Switch eShop)


Jeśli nie słyszałeś o Paranormasight: The Seven Mysteries of Honjo, nie martw się. Chociaż ta ciekawa powieść wizualna zostanie wydana na całym świecie w sklepie internetowym Switch, jej ujawnienie zostało specjalnie przeznaczone na japońskie Nintendo Direct w lutym.

Tak więc, chociaż niewątpliwie byliśmy zachwyceni upuszczaniem cieni w Metroid Prime Remastered i premierą gier Game Boy dla usługi Nintendo Switch Online, brak zachodniej zapowiedzi Paranormasight oznacza, że ​​wielu fanów horrorów mogło potencjalnie przegapić to, co jest niewątpliwie jednym z najciekawsze i najbardziej zabawne powieści wizualne, jakie widzieliśmy od dłuższego czasu. Na szczęście jesteśmy tutaj, aby naprawić to zło.

Opisanie Paranormasight to trudna sprawa. Wiele radości, których doświadczyliśmy grając w nią, wynikało z wejścia do gry z bardzo niewielką wcześniejszą znajomością historii, więc czujemy się tutaj zobowiązani, aby zapewnić wam, drodzy czytelnicy, podobną korzyść. To powiedziawszy, uważamy, że możemy bezpiecznie przedstawić ogólne założenie bez rujnowania czegokolwiek.

Paranormasight rozgrywa się w prawdziwej dzielnicy Honjo w dzielnicy Sumida w Tokio, gdzie stara legenda dotycząca „Siedmiu tajemnic Honjo” nadal przenika codzienne życie jej mieszkańców. Te tajemnice stanowią podstawę „Rytuału Zmartwychwstania”, który jest rękopisem, który pozwala posiadaczowi ożywić kogoś, kto niedawno zmarł. Haczyk polega na tym, że aby uzyskać Rytuał Wskrzeszenia, ci, którzy go szukają, są nasyceni „Kamieniem Przekleństwa”; stare rzeźby netsuke nasycone klątwami pochodzącymi z Siedmiu Tajemnic Honjo.

PARANORMASIGHT: Recenzja siedmiu tajemnic Honjo — zrzut ekranu 2 z 4
Przechwycony na Nintendo Switch (zadokowany)

Śledzisz do tej pory? Dobry towar. Kamienie Klątwy wymagają od użytkownika zabijania bez wyjątku, aby wypełnić naczynie „Soul Dreg”. Po zapełnieniu Rytuał Zmartwychwstania będzie dostępny. Przynajmniej teoretycznie. Oto, gdzie znajdujemy bohaterów naszej historii: każdy z nich znalazł się w posiadaniu Klątwy Kamienia, ale jeśli chodzi o ich motywacje, działania i sposób, w jaki ich historie przeplatają się ze sobą, pozostawiamy to wam. doświadczenie na własną rękę.

To, jak naprawdę rozgrywają się historie bohaterów, jest dość fascynujące. Każda scena narracyjna stanowi część „Story Chart”, która jest zasadniczo wizualną reprezentacją różnych rozgałęzionych ścieżek, które możesz odblokować w miarę postępów w grze. Wspaniałe jest to, że możesz przeskakiwać między wieloma bohaterami między scenami, a nawet odtwarzać niektóre scenariusze do woli. W rzeczywistości jest to często konieczne, aby iść do przodu. Niektóre gałęzie historii mogą doprowadzić historię postaci do raczej nagłego, makabrycznego końca, więc musisz wrócić do wcześniejszej sceny i wywnioskować, jak możesz zmienić wydarzenia, aby uruchomić inną ścieżkę fabularną.

Rozgałęzione ścieżki to trop rozgrywki, który w grach został zarobiony na śmierć, ale sposób, w jaki został zaimplementowany tutaj, jest wspaniały, wymagając od ciebie naprawdę zatrzymania się i zastanowienia, jak historia jednej postaci łączy się z inną i jak możesz czerpać informacje zebrane z jednej narracji path i zaimplementować ją w innej. Zagadki znalezione w Paranormasight są doskonałe i chociaż nie będą dla ciebie wyzwaniem zbyt dużo, istnieje niezaprzeczalna satysfakcja, gdy wymyślisz, jak postępować. W pobliżu początku jest nawet jeden pomysłowy mały drapak, który nieco łamie czwartą ścianę, i sądzimy, że nawet Hideo Kojima uśmiechnąłby się od ucha do ucha; nie będziemy psuć tego, co się stanie, ale jest całkiem genialne.

PARANORMASIGHT: The Seven Mysteries of Honjo Recenzja – Zrzut ekranu 3 z 4
Przechwycone na konsoli Nintendo Switch (z ręki/bez zadokowania)

Wszystko to byłoby na nic, gdyby sama historia nie była wciągająca, ale na szczęście jest to jedna z najbardziej intrygujących i wciągających narracji, jakich doświadczyliśmy od dłuższego czasu. Gra rzuca cię na głęboką wodę i zrzuca na ciebie kupę ekspozycji po pierwszych pięciu lub dziesięciu minutach, i chociaż przyznajemy, że na początku jest to trochę przytłaczające, zawsze możesz odwołać się do menu gry, które zawiera wszystkich interesujących osób, plików, samego Story Chart i innych elementów dla odświeżenia. Nie popełnij błędu, jest tu dużo czytania, ale jeśli chcesz się zaangażować, wypłata będzie wykładniczo bardziej satysfakcjonująca.

Paranormasight jest nie tylko intrygująca; wygląda i brzmi też świetnie. Oprawa wizualna ma dla nich niemal ręcznie malowaną jakość, a zwłaszcza otoczenie wygląda zaskakująco realistycznie i żyje. Wszystkie postacie wydają się całkowicie trójwymiarowe dzięki wspaniałej grafice dostarczonej przez Gena Kobayashiego, którego możesz znać jako projektanta postaci w grze The World Ends With You i jej kontynuacji.

Animacja jest ograniczona, a postacie przechodzą z jednej pozy do drugiej, ale to prawie działa, aby jeszcze bardziej podnieść wrażenia. Ponieważ większość doświadczenia spędza się na obserwowaniu interakcji między postaciami, te krótkie chwile czystego przerażenia, gdy widzisz ducha lub martwe ciało, są wspaniale przekazane, z kamerą robiącą zbliżenie z maksymalną prędkością i otoczeniem zniekształcającym cię. To wstrząsa i sprawia, że ​​​​wczuwasz się w to, jak bohaterowie mogą się czuć w tym konkretnym momencie.

PARANORMASIGHT: The Seven Mysteries of Honjo Recenzja — zrzut ekranu 4 z 4
Przechwycone na konsoli Nintendo Switch (z ręki/bez zadokowania)

Biorąc pod uwagę ciche wydanie i brak fanfar ze strony Square Enix, Paranormasight jest naprawdę jedną z najbardziej zaskakujących gier, w które graliśmy od dłuższego czasu. Fani horrorów z pewnością to pokochają, ale założymy się, że fani powieści wizualnych również będą czerpać wiele korzyści z tego doświadczenia. Podejrzewamy, że jest to rodzaj gry, który, jak podejrzewamy, znajdzie przyzwoitą publiczność pocztą pantoflową i mamy szczerą nadzieję, że zachęci Square Enix do zbadania, gdzie podjąć to nowe przedsięwzięcie w następnej kolejności.

Wniosek

Paranormasight: The Seven Mysteries of Honjo to jedna z najbardziej zaskakujących gier, z jakimi mieliśmy do czynienia od dłuższego czasu. Jego nadrzędna narracja, choć początkowo dość bogata w ekspozycję, jest wspaniale opowiedziana, przeplatając życie wielu bohaterów i zlecając graczowi rozwijanie ich historii w znaczący sposób. Zagadki są fantastyczne, postacie dobrze zrealizowane, a oprawa wizualna na najwyższym poziomie, dzięki czemu te krótkie chwile grozy i przerażenia są niezwykle skuteczne. Jest to doświadczenie, które w pełni zalecamy, biorąc pod uwagę jak najmniej informacji, ponieważ okaże się to niezwykle niezapomnianym przeżyciem; taki, który może stanąć ramię w ramię z najlepszymi powieściami wizualnymi Switcha.





Źródło : https://www.nintendolife.com/reviews/switch-eshop/paranormasight-the-seven-mysteries-of-honjo