Odkryj Starlair, nowy niezależny Metroid Maker na Kickstarterze

Starlair: nadchodzi nowy hit?

Od czasu premiery Super Mario Maker w 2015 roku mieliśmy cichą nadzieję, że Nintendo zastosuje tę samą formułę w przypadku wszystkich innych dostępnych marek. To życzenie jak dotąd się nie spełniło (poza kilkoma interesującymi zamiennikami „Zelda Maker” od Quest Master i Super Dungeon Maker), ale wygląda na to, że inny niezależny deweloper zgłasza się na ochotnika, aby wypełnić pustkę po „Metroid Maker”.

Starlair, według oficjalnego opisu na Kickstarterze, to okazja do eksploracji ogromnego uniwersum wypełnionego tworzonymi przez graczy Metroidvaniami. W naszych oczach jest to „Metroid Maker”.

Nieskończony wszechświat do odkrycia

Jest to pierwszy projekt dewelopera Shooty Bazooki i wydaje się być ambitnym projektem. Będziesz mieć narzędzia do tworzenia złożonych światów Metroidvania z opcjami dostosowywania środowiska, różnymi typami wrogów i wszystkimi ulepszeniami w stylu Samusa, jakie możesz sobie wyobrazić. Te dzieła stają się następnie odrębnym światem, który inni gracze mogą odkrywać podczas eksploracji galaktyki – jak na przykład No Man’s Sky, ale stworzony przez graczy.

Jasne, główną atrakcją jest prawdopodobnie stworzenie Metroidvanii, ale Starlair w równym stopniu polega na eksplorowaniu tych światów, jak i na ich tworzeniu. Istnieje tryb gry skupiający się na zbieraniu artefaktów, aby początkowo było ciekawie, a za ukończenie każdego poziomu zdobywasz kredyty, które możesz wydać na ulepszenia statku lub opcje kosmetyczne dla swojej postaci.

Niekończąca się przygoda gracza

Wszechświat stale się rozszerza, nawet w Starlair. Za każdym razem, gdy gracze tworzą nowe planety, wszechświat się rozszerza. Zostaną zwodowane nowe statki-matki. Świat stale się rozwija.

Starlair to ogromna, niekończąca się przygoda stworzona niemal w całości przez graczy. Każda planeta w grze to świat zbudowany przez gracza. Są to przewijane w bok Metroidvanie, których ukończenie może zająć pół godziny lub tydzień. Im więcej ludzi będzie grać, tym więcej światów będzie się pojawiać, a ukończenie ich wszystkich może zająć całe życie.

Wcielasz się w łowcę nagród. Na początku gry zdradziłeś swojego pracodawcę wydając nagrodę, który w zamian zamordował wspomnianą żonę pracodawcy – w odwecie. Oskarżony o spisek na uwolnioną premię, Twój były pracodawca żąda życia w niewoli w zamian za to, co utracił.

Twoją misją jest odnalezienie tajemniczych artefaktów ukrytych na „planetach azylowych”, czyli światach, które stworzysz w Starlair. W miarę gromadzenia coraz większej liczby artefaktów zaczniesz dowiadywać się, czym one są i dlaczego Twój pracodawca tak bardzo ich potrzebuje. Ale – w pewnym momencie, gdy zbierzesz coraz więcej, ktoś inny złoży Ci inną ofertę.

Możesz zagłębić się w historię lub po prostu latać w kosmosie, eksplorując światy. Decyzja należy do Ciebie. Nie jest to mocno narzucone i jest zamierzone. Każdy świat ma strefę społeczną w strefie lądowania. Tutaj możesz rozmawiać z innymi graczami – dzielić się wskazówkami/sekretami lub sprawdzać światową tabelę liderów, aby zobaczyć, kto ma najszybszy czas podróży, najwięcej ukończeń, najwięcej zabitych potworów, najlepsze wyniki itp.

Jak już wspomniano, Starlair jest obecnie otwarty na wsparcie za pośrednictwem Kickstartera, co oznacza, że ​​stanie się rzeczywistością tylko wtedy, gdy do 19 lipca osiągnie cel finansowania wynoszący 5531 funtów. Jeśli ten cel zostanie osiągnięty, deweloper oświadczył, że planuje udostępnić grę we wczesnym dostępie na platformie Steam „wczesną jesienią”, a pełną wersję 1.0 planowaną na luty 2025 r. Z przyjemnością dowiesz się, że Switch znajduje się w zestawie lista platform startowych (deweloper udostępnił już film pokazujący działanie gry na sprzęcie) oraz, co ciekawe, „Switch 2”, który – jak ma nadzieję deweloper – zaoferuje większą moc w zamian za lepszą rozdzielczość. Wszystko oczywiście w oczekiwaniu na oficjalne ogłoszenie Nintendo.

Co sądzisz o Starlairze? Chcielibyście zobaczyć to na Switchu? Daj nam znać w komentarzach.

Źródło: www.nintendolife.com