Nowa gra Call of Duty 2024: Black Ops podczas wojny w Zatoce Perskiej

Nowa część Call of Duty: Black Ops w przygotowaniu

Po pierwszych plotkach, które pojawiły się na początku tego roku, nowy raport utwierdza pogląd, że Call of Duty 2024 będzie kolejną odsłoną serii Black Ops, tym razem rozgrywającą się podczas wojny w Zatoce Perskiej.

W lutym pojawiała się już informacja, że ​​gra Call of Duty 2024 będzie nową częścią cyklu Black Ops, rozwijanego przez firmę Treyarch pod kryptonimem Cerberus. W lipcu aktor i piosenkarz Luke Charles Stafford udostępnił na Facebooku post, w którym odwołuje się do Black Ops i twierdzi, że jego występ zostanie wykorzystany w przyszłorocznej roli tytułowego bohatera, „Ratcliffa”.

Odkrywanie wojny w Zatoce Perskiej

Nowy raport Windows Central, powołujący się na „wiele źródeł bliskich planom Activision”, potwierdza, że ​​przyszłoroczna gra rzeczywiście będzie odsłoną Black Ops. Gra będzie także próbą zbadania zróżnicowanej narracji wojny w Zatoce Perskiej, ze szczególnym naciskiem na różnych uczestników konfliktu.

Windows Central twierdzi, że historia gry najwyraźniej zakończy się wraz z końcem ery zimnej wojny i będzie dotyczyła niektórych następstw tej epoki. Jeśli chodzi o rozgrywkę, sceneria z początku lat 90. oznacza powrót do „bardziej tradycyjnej wojskowej technologii walki i gadżetów znanych z Black Ops” w przeciwieństwie do obecnej i przyszłej technologii.

Długi okres rozwoju

Według Windows Central Call of Duty 2024 będzie stanowić najdłuższy okres rozwoju, jaki Treyarch kiedykolwiek spędził nad grą z serii Call of Duty. Activision planuje premierę gry „późną jesienią i wczesną zimą 2024 roku”. Mówi się także o „dużym bonusie za zamówienie w przedsprzedaży”, oferującym kilka dni dostępu do podstawowej wersji gry i potencjalnie „tygodnie” w przypadku pozostałych trybów.

Jest oczywiście mało prawdopodobne, że jeszcze przez jakiś czas usłyszymy oficjalnie o Call of Duty 2024; Tegoroczna odsłona, Call of Duty: Modern Warfare 3, ukazuje się zaledwie od dwóch tygodni, a jej rozwój budzi kontrowersje. Chris Tapsell z Eurogamer w swojej recenzji zawierającej dwie z pięciu gwiazdek nazwał Modern Warfare 3 „ćwiczeniem mającym na celu wyłudzenie wartości od graczy, a nie jej dostarczanie”, dodając, że „nowe Call of Duty: Modern Warfare 3 dzieje się, gdy branża znajduje się w fazie schyłku”. jest najgorzej. »

Źródło: www.eurogamer.net