Nintendo ustali cenę 70 USD „na podstawie indywidualnych przypadków”

Nintendo powiedziało, że indywidualnie oceni cenę 70 USD za swoje gry. Dodatkowo firma wyjaśniła, że cena 70 dolarów za The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom nie będzie stanowić precedensu dla każdego tytułu Nintendo.

W oświadczeniu dla Game Informer Nintendo wyjaśniło powody wyższej ceny za swoją najbardziej oczekiwaną grę 2023 roku. „Określamy sugerowaną cenę detaliczną każdego produktu Nintendo indywidualnie dla każdego przypadku”.

Zapytany, czy cena 70 USD będzie trendem dla gier własnych w przyszłości, Nintendo powtórzyło: „Nie. Sugerowaną cenę detaliczną każdego produktu Nintendo ustalamy indywidualnie dla każdego przypadku”.

Podczas Nintendo Direct w lutym 2023 roku Nintendo zaprezentowało zupełnie nowy zwiastun gry The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom. Kiedy wkrótce potem pojawiły się zamówienia przedpremierowe na grę, ujawniono zaktualizowaną cenę 70 USD. Ma również największy rozmiar pliku ze wszystkich własnych gier Nintendo, wynoszący 18,2 GB. Miejmy nadzieję, że oznacza to, że ilość zawartości w grze uzasadnia wyższą cenę.

Nintendo jest najnowszą firmą, która dołączyła do innych, takich jak Sony, Ubisoft i Electronic Arts, pobierając 70 USD za swoje najnowsze gry. Wygląda jednak na to, że Nintendo na razie pozostaje wierne swojej indywidualnej filozofii, ponieważ nadchodzące gry Pikmin 4 i Bayonetta Origins: Cereza And The Lost Demon wciąż kosztują 60 USD.

Nintendo ujawniło również, że The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom otrzyma nowe amiibo Link, a także edycję kolekcjonerską za 130 USD.

George Yang jest niezależnym pisarzem dla IGN. Pisze o branży od 2019 roku i współpracował z innymi publikacjami, takimi jak Insider, Kotaku, NPR i Variety.

Kiedy nie pisze o grach wideo, George gra w gry wideo. Co za niespodzianka! Możesz śledzić go na Twitterze @Yinyangfooey