Nasza gra roku 2022: czy Elden Ring będzie ostatnią grą tego rodzaju?


Krew na mchu, postrzępione horrory wzbijające się w niebo: Elden Ring to gra Eurogamera roku 2022. I to dziwne, że tak powiem, nawet jeśli tak naprawdę nigdy nie było wątpliwości. Być może wydaje się to dziwne, mówiąc to, ponieważ tak naprawdę nigdy nie było wątpliwości. Elden Ring uzyskał mniej więcej dwa razy tyle głosów, co najbliższy zdobywca drugiego miejsca, kiedy przeprowadziliśmy ankietę wśród pracowników i freelancerów. W ciągu ostatnich kilku tygodni kolejne witryny z grami ogłaszały, że Elden Ring to gra, którą najbardziej pokochali w tym roku. W 2022 Elden Ring jest nieuniknione.

Prawdziwa rozmowa: na początku byliśmy trochę rozczarowani naszym własnym wyborem. Nie przez grę, która jest ponurym cudem. Ale przez to uczucie ustępowania miejsca nieuniknionemu. Wybór gry roku powinien budzić zaskoczenie, zanim się ustabilizuje i wydaje się, że był to jedyny wybór, jakiego mogliśmy kiedykolwiek dokonać. Elden Ring ma dużo drugiej części, ale pierwsza część? Nigdy nie wydawało się to niespodzianką.

I jeszcze. A jednak, czy to nie jest zaskoczenie? I czy nie jest to coś wartego świętowania? Cofnijmy się, aby przypadkowo nie spojrzeć na sukces Elden Ring przez pryzmat decyzji redakcyjnych. Dobrze. Czy to nie niesamowite, że gra tak samowolna, tak dziwna, tak charakterystyczna jak Elden Ring jest nie tylko naszym wyborem, ale także grą roku 2022 dla tak wielu osób? I czy to nie jest genialne?

Oto recenzja wideo Aoife dla Elden Ring.

To przypomnienie kursu, jaki gry From Software obrały w ciągu ostatniej dekady. Niemal każdy, kto kochał wczesne gry z epoki From – Demon’s Souls, a nawet pierwsze Dark Souls – ma historię o odkryciu tej genialnej, dziwnej, doprowadzającej do szału rzeczy, która wydawała się być wielką tajemnicą. Każdy ma historię o tym, jak rozpracować – często boleśnie – jak działają te gry. I jak te gry myślały: wybory, których dokonały i wybory, których chcieli, aby dokonali ich gracze. Każdy ma swoją historię o próbie pozyskania kogoś innego: Gram w tę grę w tej chwili i nie ma nic podobnego. To niczego nie wyjaśnia. Multiplayer jest przerażający. Dosłownie nie wiem, co będzie dalej.

Ci ludzie, którzy byli na początku – przekonali innych ludzi. Dark Souls było cicho duże: przyzwoita sprzedaż, ale absolutnie oszałamiający sukces, jeśli chodzi o to, jak zauważono innych projektantów, innych programistów i wydawców. Kontynuacje były większe. Bloodborne był większy. Sekiro było ogromne, a teraz Elden Ring był rodzajem gry, której inne gry schodziły z drogi. Elden Ring był hitem. Maszt namiotowy. Tatuś, by użyć określenia ukochany byłego redaktora Eurogamera, Oliego Welsha.

I to nie tylko z samych gier. W ciągu ostatnich kilku lat tak wiele różnych gier od różnych twórców zapożyczyło trochę projekt From Software, co oznacza, że ​​nauczyli się naciskać na graczy nieco mocniej, karać ich trochę bardziej, ukrywać ich sekrety i wiązać ich światy razem, tak jak nauczyło ich From Software. W gry Soulsborne można grać całkiem prosto, jak Steelrising, lub można je oglądać przez dziwne, osobiste soczewki, jak ma to miejsce w przypadku Death’s Door. Formuła From Software zmieniła scenę Double-A, ale wypaczyła także wielkie hity. Nawet Zelda zwracała na to uwagę.

Co za gra.

W pewnym sensie jest to dziwne, ponieważ sama waga indywidualności w grach Dark Souls, ich poczucie odrębnego autorstwa i zamienia to w dogmat gatunku. I są problemy, nawet z rzeczami From – brak przemyślenia na temat dostępności, w tym dostępności poznawczej, na początek. Ale jest to również trochę cudowne, ponieważ ze wszystkich gier przyszłości, które musiały wybierać między ośmioma a dziewięcioma laty temu – gry jako usługi, otwarte formuły Ubi, cały ten jazz – ogromna część publiczności wybrała coś, co było dziwny i zawiły, a którego magia może być niebezpieczna do odkrycia. Wybrali różne gry, dziwne gry, gry, o których warto mówić, pisać, czytać. Gry, na które warto się złościć, gdy ich podejście do ułatwień dostępu jest bardzo słabe. Gry, które zabrały Cię do miejsc, w których naprawdę nie wiedziałeś, co będzie dalej.

I to jest ostatni punkt. Elden Ring to nie tylko największa jak dotąd gra Soulsy. Wydaje się też, że to będzie ostatni na jakiś czas. From już ogłosiło, że jego następna gra jest czymś zupełnie innym, i istnieje również poczucie, że tak dobre, jak kontynuacje będą, zabraknie im magii wczesnych gier tylko dlatego, że to, co kiedyś było ukryte i niejasne, jest teraz całkowicie widoczne , dokładnie zrozumiany. Wiemy, jak działa ta sztuczka i chociaż oglądanie jej ponownie w wykonaniu to czysta przyjemność, ta iskra, uczucie bycia całkowicie spłaszczonym przez coś bezprecedensowego, jest o wiele trudniejsza do zdobycia.

To też jest dobre, naprawdę. From robi coś nowego – i być może dzięki temu poprowadzi całą branżę w nowym kierunku. I wszyscy możemy cieszyć się tym uczuciem, które gry From dały nam wartość. Po raz kolejny nie wiemy, co będzie dalej. Szczęśliwego 2023 roku wszystkim!





Źródło : https://www.eurogamer.net/our-2022-game-of-the-year-will-elden-ring-be-the-last-of-its-kind-1