Do wygrania dwa kontrolery z tyłkami superbohaterów za premierę filmu Deadpool i Wolverine
Kontrolery kolekcjonerskie z udziałem Deadpoola i Wolverine’a
W zeszłym tygodniu w Internecie zawrzało po tym, jak Microsoft obiecał oddać bańkę Deadpoola w ręce nielicznych szczęśliwców dzięki nowemu kontrolerowi z limitowanej edycji. Jeśli jednak nie przepadasz za czerwonym spandexem, w mieście znajdziesz teraz drugi kontroler z tyłkiem superbohatera, dzięki uprzejmości kontrolera Xbox Wireless w jasnych kolorach Wolverine.
Globalny konkurs dla fanów
Te dwa kontrolery (jak już zapewne się domyślacie) zostały stworzone w celu promowania nadchodzącego filmu Marvela Deadpool & Wolverine, który trafi do kin na całym świecie jeszcze w tym tygodniu. Zbiegając się z premierą, na Twitterze/X trwa obecnie globalny konkurs dla każdego, kto chce dostać w swoje ręce te niesamowite tyłki.
Źródło obrazu: Microsoft
Jak wziąć udział w konkursie
Pełny regulamin można znaleźć na stronie Microsoftu, ale pomysł jest taki, aby śledzić oficjalne konto Xbox, a następnie udostępnić jeden z wyznaczonych na nim postów promocyjnych zawierających hashtag #xboxcheekycontrollersweepstakes przed zakończeniem konkursu 11 sierpnia.
Ekskluzywne nagrody dla zwycięzców
Niestety Microsoft jest dość skąpy w kwestii swoich tyłków i po zakończeniu konkursu tylko jeden zwycięzca odejdzie z plastikowymi tyłkami Deadpoola i Wolverine’a. Z drugiej strony, ten sam zwycięzca otrzyma także konsolę Xbox Series X inspirowaną Deadpoolem i Wolverine’em, a także pasującą, spersonalizowaną podstawkę do Xbox Series X.
Jednak z wczesnych raportów od odbiorcy kontrolera Deadpool wynika, że tyłek, podobnie jak prawdziwy tyłek, jest trzymany razem przez magnesy i ma tendencję do odpadania pod wpływem siły, więc uczestnicy prawdopodobnie nie stracą wiele. „Nie wygrywają .
https://www.youtube.com/watch?v=VIDEO_ID
Inne wiadomości związane z tyłkiem Xbox
Z innych wiadomości związanych z Xboxem wynika, że serial telewizyjny Halo firmy Microsoft został anulowany po dwóch sezonach przez Paramount+, pomimo pokazania tyłka Pabla Schreibera w jego pierwszej części. Gdyby tylko miała swój własny promocyjny kontroler tyłka, prawda?
Źródło: www.eurogamer.net