Microsoft dominuje na listach sprzedaży PSN z 7 tytułami
Microsoft wywołał kontrowersje na początku tego roku, kiedy ogłosił, że zacznie oferować tytuły dostępne wyłącznie na konsoli Xbox na PlayStation, ale jeśli można brać pod uwagę aktualne rankingi PlayStation Network, strategia wydaje się działać. Dzisiejsze spojrzenie na rankingi 25 najlepiej sprzedających się gier na PlayStation 5 pokazuje, że siedem z 25 gier należy do Microsoftu. Wśród tych gier znajdują się tacy giganci jak Call of Duty i Minecraft, które od dawna są dostępne na platformach Sony, ale także dwie z czterech gier ogłoszonych niedawno przez Microsoft, które pojawią się na platformach Sony: Grounded i Sea of Thieves. Grounded ukazało się na początku tego tygodnia, a Sea of Thieves pojawi się na PlayStation 30 kwietnia.
Flagowe gry Microsoftu na PS5
Utrzymano także Overwatch 2, obecnie należący do Microsoftu i niedawno wydany z 10. sezonem. Do sztandarowych gier Microsoftu należą także Fallout 4 i Fallout 76, które są obecnie w sprzedaży i prawdopodobnie spotkały się z ponownym zainteresowaniem dzięki serialowi telewizyjnemu Fallout Amazon Prime, który właśnie został przedłużony na drugi sezon.
Porównanie gier Microsoft i Sony na PS5
Dla porównania na liście znajduje się pięć gier Sony, z czego trzy – Rise of the Ronin, Stellar Blade i Helldivers 2 – nie zostały opracowane we własnym zakresie przez studio należące do PlayStation, ale zostały opublikowane przez Sony. Pozostałe dwie gry to MLB The Show 24 i Destiny 2.
Nie jest do końca jasne, jakie kryteria uwzględnia się przy obliczaniu rankingów 25 najlepszych bestsellerów PSN, a warto zauważyć, że lista różni się w zależności od regionu i obejmuje tytuły darmowe. Jednak nawet bez konkretnych danych dotyczących sprzedaży jasne jest, że Microsoft stał się głównym wydawcą na platformie swojego konkurenta.
Wniosek
Podsumowując, Microsoft mocno ugruntowuje swoją pozycję na rynku PlayStation, oferując kilka popularnych tytułów, które potencjalnie mogą utorować drogę innym grom tej marki na konsolę Sony. Kwestia przenośności tytułów na różne platformy pozostaje otwarta, jednak jasne jest, że w świecie gier wideo granice między wydawcami stają się coraz bardziej nieszczelne.
Źródło: www.gamespot.com