Mario: „The Show About Nothing” – odkopujemy skazanego na zagładę pilota serialu Mario


Obraz: Życie Nintendo

W branży magazynowej Back Page to miejsce, w którym można znaleźć wszystkie dziwne bzdury, których nie zmieścilibyśmy nigdzie indziej. Niektórzy mogą to nazwać „wypełniaczem”; wolimy „całą stronę, aby robić okropne żarty, które są stycznie związane z zawartością magazynu”.

Nie mamy (papierowych) stron w Internecie, ale nadal uwielbiamy okropne żarty — witamy więc w naszym półregularnym artykule, tylna strona. Dzisiaj, gdy film Super Mario Bros. zbliża się w niezbyt odległej przyszłości, zastanawialiśmy się, jak by to było, gdyby Mario miał własny sitcom…


„Wkrótce na platformie streamingowej w pobliżu,„ Mario ”to program o nic”.

Cóż… My chcieć miało nadejść wkrótce. Niedawno natknęliśmy się na coś, co wydaje się być znaczącym zestawem dokumentów przedprodukcyjnych dotyczących sitcomu „Mario”, który najwyraźniej nie wystartował. Dokumenty obejmują casting do głównych bohaterów, a także cztery scenariusze z udziałem samego Mario, Luigiego, Peach, Ropuchy i Bowsera.

Sam sitcom został przedstawiony jako „serial o niczym”, przedstawiający codzienne życie Mario wraz z jego przyjaciółmi (i kilkoma wrogami) w Królestwie Grzybów. Jak możesz mieć program o niczym, pytasz? Cóż, co dzisiaj robiłeś? Czy może wylegiwałeś się na sofie, oglądając „90 Day Fiancé”, jedząc brie? Cóż, jest twój program! To jest przedstawienie.

Może jednak brzmieć dość znajomo dla niektórych i podejrzewamy, że może to być powód, dla którego nigdy nie został oddany do użytku. Niemniej jednak, aby rzucić okiem na główną obsadę postaci, sprawdź tę kopię wezwania do castingu, którą otrzymaliśmy poniżej:

Mario - Casting Call
Zdjęcie: Ollie Reynolds / Życie Nintendo

To nie koniec zabawy! Poniżej znajduje się próbka scenariusza pilotażowego Mario, przedstawiająca cztery sceny z głównymi postaciami i sytuacjami, w których się znajdują…


Int. Kawiarnia Lakitu – Dzień

Mario i Luigi siedzą w budce, piją kawę i rozmawiają o zerwaniu Mario z Peach.

Luigi: Dlaczego robią kostki cukru? Jaki jest sens kostek cukru? Czy nie byłoby wydajniej po prostu przechowywać cukier w pojemniku i dodać go dokładny wymagana kwota? Musisz być bardzo precyzyjny z kostkami – jeden to za mało, dwa to za dużo – to absurd!

Mario: Luigi, możesz po prostu dodać kostkę?

Luigi: Dodaję, dodaję. Więc co-a wstałeś do ostatniej nocy?

Mario: Cóż, wyprasowałem swoje ubrania, obejrzałem kawałek „Yoshi’s Love Island” i zjadłem całkiem niezłe burrito. Och, i Peach zerwała ze mną.

Luigi parska kawą.

Luigi: Stój, stój, ona Co? Co to jest, co się stało?

Mario: Dała mi całą rutynę „to nie ty, to ja”, możesz w to uwierzyć?

Luigi: Wymyśliłeś to!

Mario: Wiem! Nadal jednak będziemy przyjaciółmi; w rzeczywistości przychodzi dziś wieczorem po klimatyzator od Ropucha.

Luigi: Dlaczego Toad ma zapasowy klimatyzator?

Mario: Nie wiem, dlaczego Ropuch ma byle co? Jest zagadką.

Luigi: Prawdziwe.

Luigi popija kawę i natychmiast ją wypluwa.

Luigi: Oh, Jezu… Widzieć? Za słodkie!

Jakiś klip z zupełnie niezwiązanego programu. Nie jestem pewien, jak to się tu dostało.

Int. Mieszkanie Mario – Dzień

Mario stoi przy kuchennym blacie i je miskę płatków. Frontowe drzwi mieszkania otwierają się gwałtownie i Ropuch wślizguje się z maksymalną prędkością.

Ropucha: No cześć!

Mario: Hej, co słychać?

Ropucha: Słuchaj, mam świetny pomysł na twoją firmę hydrauliczną, Mario, zrobisz to miłość to. Więc jesteś tam, szczepisz się godzinami i myślisz „O rany, ta kanalizacja sprawia, że ​​chce mi się pić!”, ale zostawiłeś butelkę wody w domu! Posłuchaj tego… Butelka wody z sześciokątną szyjką. Więc kiedy naprawiasz rury i tak dalej, możesz zachować butelkę jako główne narzędzie do dokręcania śrub oraz możesz jednocześnie ugasić pragnienie!

Mario: Ropucha, to obrzydliwe, myślisz, że chcę włożyć do ust coś, co miało kontakt z rurami klozetowymi? Poza tym cała woda by wypłynęła!

Ropucha: Będzie dostarczany ze ściereczką z mikrofibry i mechanizmem zapobiegającym rozlaniu, Mario, już wszystko rozgryzłem!

Mario: Nie, nie sądzę.

Rozlega się dzwonek do drzwi mieszkania. Mario odpowiada.

Mario: Tak?

Brzoskwinia: To brzoskwinia!

Mario: Chodźże.

Ropucha: Więc co myślisz, czy pójdziesz na to?

Mario: Nie, oczywiście nie!

Ropucha: Och, daj spokój, to uczyni twoje życie o wiele lepszym!

W otwartych drzwiach mieszkania pojawia się postać. Chodzi o Bowsera. Mario i Bowser patrzą na siebie z całkowitą pogardą.

Mario: Witam, Bowser.

Bowser: Cześć, Mario.

Mario: co zrobić ty chcieć?

Bowser: Przyszedłem oddać Ropuchowi jego klimatyzator. To tylko za drzwiami.

Ropucha: O fajnie, dzięki! Tak, to dla Peach.

Bowser: Brzoskwinia? Naprawdę? Przychodzi tutaj?

Mario: Nawet o tym nie myśl!

Bowser: Och, daj spokój, Mario, musisz mi pomóc, w co ona się kręci? Gdzie lubi jeść? Musisz mi dać coś!

Mario: Peach nie umówiłaby się z tobą, gdybyś był ostatnim Koopą w Królestwie Grzybów, obiecuję ci!

Bowser: Przekleństwo ty, Mariolu.

Peach podchodzi do drzwi i wchodzi do mieszkania.

Brzoskwinia: Cześć, kumple!

Zauważa Bowsera i jej uśmiech opada szybciej niż kula do kręgli.

Bowser: Dlaczego, cześć…

Brzoskwinia: Nie, jeśli byłeś ostatnim Koopą w Królestwie Grzybów, kolego.

Bowser: cholera! Cóż, w takim razie spadam. Dzięki za „pomoc”, Mario… Mam nadzieję, że twoja poczta nie dotrze Stracony w nadchodzących dniach… Do widzenia… Mario… Ehehehehehe!

Bowser odchodzi w okrutnej rozkoszy.

Mario: [under his breath] Bowser!


Int. Pulowery Pauline – Day

Mario pomaga Luigiemu znaleźć idealny prezent urodzinowy dla Peach. Znajdują się w Pauline’s Pullovers, sklepie odzieżowym w handlowej dzielnicy Mushroom Kingdom.

Luigi: Słuchaj, czy naprawdę muszę sprawić Peach taki ekstrawagancki prezent?

Mario: Załatwiła ci rozmowę o pracę, przynajmniej tyle możesz zrobić!

Luigi: Wiem, ale po prostu nie wiem, co wziąć. Co dostajesz za księżniczkę?

Mario: No i co z tego?

Mario wybiera oszałamiający kaszmirowy sweter w kolorze różowym.

Luigi: Co to jest – kaszmir?

Mario: Chyba tak.

Luigi: Cóż, kto nie lubi kaszmiru? Daj spokój, to za drogie.

Mario: Czekaj czekaj czekaj. Hej, jest o 50 monet mniej niż 500!

Luigi: Co? Jak?

Mario: Och… proszę bardzo… Tu jest czerwona kropka. Zobacz to? A na etykiecie jest napisane „żadnych wymian”.

Mario podaje sweter Luigiemu.

Luigi: Myślisz, że obchodziłaby ją czerwona kropka?

Mario: Ciężko powiedzieć!

Luigi: Myślę, że nawet by tego nie zauważyła – widzisz to?

Mario: Cóż, widzę, wiem, gdzie to jest.

Luigi: Udawaj, że nie wiesz… Widzisz to?

Mario: Nie mogę udawać, już to widzę – nie mogę od-zobaczyć tego, co już widziałem!

Luigi: Spójrz, po prostu zrób przegląd!

Mario: Chcesz przegląd? Widzę taniego człowieka, który próbuje uciec od czegoś, to jest mój przegląd!

Int. Mieszkanie Mario – Dzień

Są urodziny Peach. Wchodzi do mieszkania Mario. Mario i Luigi już się spotykają, a Luigi z niepokojem czeka, by dać Peach prezent urodzinowy, przerażony, że może zauważyć czerwoną plamę.

Brzoskwinia: Cześć!

Mario: Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!

Nerwy Luigiego rosną.

Luigi: H-wszystkiego najlepszego, Peach – ehehe. Ja, uhh, mam coś dla ciebie.

Podaje Peach owinięty kaszmirowy sweter.

Brzoskwinia: Ohhh Luigi, nie musiałeś!

Zrywa opakowanie jednym eleganckim ruchem. Jej usta rozciągają się w szerokim uśmiechu.

Brzoskwinia: Ohhhh mój BOŻE, czy to kaszmir..?!

Pewność siebie Luigiego natychmiast powraca. Uśmiecha się.

Luigi: Och, oczywiście, że to kaszmir!

Brzoskwinia: WOW, to jest niesamowite! To jedna z najmilszych rzeczy, jakie kiedykolwiek zrobiłeś – musiała kosztować fortunę! Mario, jak mogłeś pozwolić mu tyle wydać?

Mario: Och, próbowałem go powstrzymać, uwierz mi!

Peach wkłada kaszmirowy sweter. W międzyczasie Ropuch wślizguje się do mieszkania.

Ropucha: jooo! Hej Peach, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Whoooaa, fajny sweter, czy to nowość?

Brzoskwinia: O tak, Luigi załatwił to dla mnie – niezłe, co?

Ropucha: No tak, z wyjątkiem tej czerwonej plamki.

Peach odwraca się do Ropucha, zdezorientowana. Mario i Luigi spoglądają na siebie z przerażeniem.

Brzoskwinia: Co?!

Zauważa plamę na kaszmirze i jej twarz opada.

Brzoskwinia: Co to jest?! Luigi..??

Peach podnosi wzrok, jej twarz jest czerwona z wściekłości. Luigi już wymknął się z mieszkania.


Wszędzie jest napisane „hit”, prawda? Nie rozumiem, jak ten nie przetrwał sezonu pilotażowego. Być może Netflix przywróci to jako alternatywne podejście lub odpowiednik nadchodzącego filmu Super Mario Bros.; Loki do filmu Mario Mściciele! Zdecydowanie.

Jeśli masz jakieś przemyślenia na temat tego, jak inaczej Mario i spółka. mógłby być reprezentowany w filmie lub telewizji, daj nam znać w komentarzach.





Źródło : https://www.nintendolife.com/features/back-page-mario-the-show-about-nothing-we-dig-up-a-doomed-mario-sitcom-pilot