Kluczowi członkowie Disco Elysium Developer ZA/UM opuścili firmę w „przymusowy” sposób


Według Martina Luigi, redaktora Disco Elysium ZA/UM, kluczowi członkowie firmy, w tym główny scenarzysta i projektant Robert Kurvitz, pisarka Helen Hindpere oraz kierownik działu sztuki i projektowania Aleksander Rostow, opuścili firmę „przymusowo”. sposób.

Luiga udostępnił aktualizację na Medium.com, mówiąc, że on, „członek założyciel i sekretarz stowarzyszenia kulturalnego ZA/UM, a także asembler większości podstawowego zespołu, niniejszym rozwiązuje stowarzyszenie kulturalne ZA/UM”. Luiga zauważa również, że ci trzej kluczowi członkowie nie pracowali w ZA/UM „od końca zeszłego roku, a ich odejście z firmy było niedobrowolne”. Co więcej, mówi, że „wydawałoby się to złą wiadomością dla kochających fanów, którzy czekają na kontynuację Disco”.

Stowarzyszenie kulturalne ZA/UM różni się od studia ZA/UM, które opracowało Disco Elysium, a Luiga mówi, że zdecydował się rozwiązać organizację kulturalną, ponieważ „nie reprezentuje już etosu, na którym została założona”.

„Ludzie i idee mają być wieczne; organizacje mogą być tymczasowe” – kontynuował Luiga. „Uważam, że organizacja odniosła ogólny sukces, a większość popełnionych błędów była przypadkowa, zdeterminowana przez warunki społeczno-kulturowe, w które zostaliśmy wrzuceni. Nadal zachęcam ludzi do organizowania się i powiedziałbym, że jest to jedna z cech, które ZA/ Bardzo brakowało organizacji kulturalnej UM, która miała praktycznie jakąkolwiek strukturę formalną. Przez jakiś czas było pięknie. Moje najszczersze podziękowania dla wszystkich, którzy dla nas zakorzenili”.

W komentarzach do posta Luiga wydaje się zrzucać część winy za tę sytuację na inwestorów ZA/UM, jednocześnie przyznając, że Disco Elysium mogło się bez nich nie wydarzyć.

– Wyobraź sobie kleptomana, jeśli chcesz – powiedział Luiga. „Tylko, że zamiast kraść, powiedzmy „A Lolly pop”, starają się manipulować dziesiątkami ludzi, aby w końcu ukraść z siebie, tylko dlatego, że są bardzo biegli w tego rodzaju operacjach. zawsze tak robią, naprawdę. Jeden z nich był pierwszym facetem, który został skazany za oszustwo inwestycyjne w Estonii. Mimo wszystko, nie wiem, gdybyśmy zdołali uzyskać początkową inwestycję bez tych ludzi.