Akcja Dragon Age: The Veilguard rozgrywa się 10 lat po Dragon Age: Inkwizycja. Podczas sesji pytań i odpowiedzi na Discordzie, transmitowanej przez Shinobi602, zespół potwierdził kilka nieznanych aspektów długo oczekiwanej gry, w tym wiadomość, że Inkwizytor „zdecydowanie będzie częścią historii”.
Informacje o Dragon Age: Strażnik Zasłony
Dowiedzieliśmy się, że w przeciwieństwie do Inkwizycji nie będzie mechaniki mocy blokującej postęp, że lokacje mogą się zmieniać w zależności od dokonanych wyborów i że będzie można powrócić do wykonywania zadań pobocznych – określanych jako „rzemieślnicze” i skupionych na historii”. – w miejscach już odwiedzonych. Zespół stwierdził również, że nie będzie żadnych „zadań badawczych”.
Dodatkowo historia Twojego pochodzenia „będzie odgrywać ważną rolę w całej grze”, „dając ci możliwość zdefiniowania, kim była i jest Twoja wieża, a także mnóstwo opcji dialogowych”. Zespół zdecydował się także zmniejszyć liczebność drużyny z trzech do dwóch, aby skupić się na „znacznie bardziej intymnym doświadczeniu”, podczas którego będziesz musiał znacznie ostrożniej równoważyć umiejętności swoich towarzyszy niż w poprzednich instalacjach Dragon Age.
David Gaider podzielił się niedawno swoimi przemyśleniami na temat opcji romantycznych w Dragon Age: The Veilguard. Gaider, który jest twórcą Dragon Age i głównym scenarzystą poprzednich części serii, zamieścił na platformie X obszerny wątek, w którym porównał podejście romantyczne do popularnego Baldur’s Gate 3.
Recenzja Dragon Age: Strażnik Zasłony
Chris miał okazję zagrać w Dragon Age: The Veilguard na początku tego tygodnia i był bardzo podekscytowany. „Szeptem to, ale Dragon Age: The Veilguard sprawia, że myślę o czymś nie do pomyślenia: wygląda na to, że BioWare powróciło” – napisał Chris w swoim artykule zapowiadającym Dragon Age: The Veilguard dla Eurogamer.
Źródło: www.eurogamer.net