Dowiedz się, jak Bethesda tworzy tysiące przedmiotów dla Starfield

Starfield: Sztuka starzenia się

Po około dziesięciu godzinach mojej podróży przez Starfield zacząłem dla zabawy zbierać „książki o ziemi”. Pomyślałem, że to będzie fajna cecha osobowości; moje niebiańskie kowboje przemierzają systemy w poszukiwaniu dawno zaginionych literackich powiązań z przeszłością. Zapomnij o cennych rudach i tajemniczych niebiańskich reliktach. Pragnąłem sztuki, a zagracone krajobrazy Starfield pozwoliły mi wypełnić moją dłoń czymkolwiek zapragnąłem. Odkąd pamiętam, podobnie jak wielu innych, przemierzaliśmy rozległe, otwarte światy Bethesdy, odkurzając wszelkie bibeloty i skarby, jakie tylko mogliśmy znaleźć. Często jest to coś przydatnego, na przykład rzadki lub cenny zasób. W większości są to po prostu bezwartościowe przedmioty, których nie można skonsumować ani wytworzyć, niezależnie od tego, czy są to książki, dziwne ozdoby czy znacznie więcej ziemniaków, niż kiedykolwiek będziesz potrzebować. Dlaczego to wszystko tam jest? Jak to jest zrobione? I co najważniejsze, dlaczego Bethesda pozostała przy swoim pomyśle wypełniania swoich gier RPG niezliczoną ilością przedmiotów i dlaczego tak bardzo zależy nam na ich kolekcjonowaniu? Aby odpowiedzieć na te palące pytania, poszukałem najlepszych możliwych przedstawicieli sztuki chaosu Bethesdy. John Valenti, główny artysta jako reżyser, i Robert Wisnewski, główny artysta jako projektant rekwizytów, pracowali razem, aby stworzyć tysiące zasobów dla ogromnej linii tytułów Bethesdy, od The Elder Scrolls IV: Oblivion do Starfield. Jeśli ktoś może wyjaśnić, jak to wszystko działa, to właśnie oni.

Gdzie to się zaczyna?

Wiśniewski śmieje się i mówi, że choć to pytanie może wydawać się proste, w rzeczywistości takie nie jest. Krótka odpowiedź jest taka, że ​​Bethesda zaczęła od ogromnej listy przedmiotów, których Starfield absolutnie potrzebował, ale pod koniec prac nad grą lista ta była około 20 razy większa niż początkowe szacunki. Jedną z głównych rzeczy napędzających tę stale rosnącą listę przedmiotów jest wiedza stworzona przez powiększony zespół. „Próbujemy poznać ludzi zamieszkujących te miasta, osady i placówki, łącznie z frakcjami” – wyjaśnia Valenti. „Jak oni wyglądają?” Jak żyją ludzie i jakie przedmioty będą im potrzebne do przetrwania? Jakie rodzaje pracy wykonywaliby ludzie w systemach skolonizowanych? Jakich przedmiotów będą potrzebować, aby wykonać swoje zadania? » Wyszukiwanie staje się jeszcze bardziej szczegółowe; zespół zaczyna brać pod uwagę osobowości poszczególnych NPC zamieszkujących określoną przestrzeń, niezależnie od tego, czy jest to polityk, bandyta, czy górnik. Jakie przedmioty pracownik miałby na biurku? Jakie narzędzia miałby pracownik służby zdrowia? Jakie rzeczy osobiste by zatrzymali? Wszystkie te małe pytania składają się na szerszy obraz tych środowisk, z których wszystkie są głęboko osobiste dla postaci, które tam żyją.

Inscenizacja

Wszystkie środowiska w Starfield są wypełniane ręcznie. Istnieje system, który może losowo generować ważne łupy z gry, takie jak amunicja, przedmioty lecznicze i przedmioty tematyczne do nagród za zadania, ale wszystko, co jest uważane za „nieistotne” – każda filiżanka, każda plama po kawie, każdy ślad na podłodze – jest umieszczany z intencją i osobistym podejściem. „Inscenizacja jest najlepsza, gdy artyści wykonują pracę i podejmują decyzje, co i gdzie umieścić” – mówi Wisnewski. „Zazwyczaj czujemy się lepiej, gdy sprawy są wykonywane w ten sposób. Myślę, że nie ma lepszego źródła materialnego niż to, co widzisz w realnym świecie. Patrzę na sufity i światła. Inspiracją dla sufitów Starfield były niektóre rury i kable z budynku Zenimax. Plamy na budynkach. Place budowy. Lotniska. Centra recyklingu i wysypiska śmieci to dla mnie kopalnia złota. Wiśniewski dodaje, że często wyobrażał sobie siebie w lokacjach z gry, zanim je zaludnił, a duet dodawał nawet ukłony w stronę realistycznych środowisk Starfield. Jednym z przykładów jest zestaw pluszowych zwierząt ułożonych na wzór okładki Dziesięciu jabłek na wierzchu doktora Seussa, które Wisnewski wskazuje jako ukłon w stronę swoich dzieci. Ten układ obiektów pojawia się losowo w opuszczonych wieżach badawczych Starfield. „Prawdopodobnie moglibyśmy napisać książkę o wszystkich małych mrugnięciach okiem w naszych grach” – mówi. „Dajemy naszym artystom swobodę twórczą w tworzeniu żywych, realistycznych przestrzeni i uważam, że to właśnie sprawia, że ​​nasze gry są tak wyjątkowe i dlatego uwielbiam nad nimi pracować. »

Życie poza Ziemią

Szczególnie rozpowszechnionym tematem w Starfield jest los Ziemi, a historię jej upadku przedstawiono w artefaktach, które przedostały się z opuszczonej planety do skolonizowanych systemów. W całej galaktyce znajduje się wiele różnych muzeów, które archiwizują wiele „kluczowych” obiektów ziemskich w taki sam sposób, w jaki robiłoby to każde muzeum w świecie rzeczywistym, od obiektów z życia codziennego po kamienie milowe w historii. „Pierwszym miejscem, które przychodzi na myśl, jeśli chodzi o bałagan na starej Ziemi, jest Muzeum NASA” – mówi mi Valenti. „Ważne było dla nas zachowanie w tym muzeum początków lotów kosmicznych i oddanie im hołdu, dlatego zachowaliśmy wiele modeli muzealnych w nienaruszonym stanie, aby były one nie tylko rozpoznawalne dla gracza, ale także pomogły w opowiedzeniu głównej historii wyprawy . » .

W tym filmie na Youtube znajdziesz więcej szczegółów na temat produktów Bethesdy

Starfield to gra wideo stworzona przez Bethesda Softworks. Ta gra to gra RPG akcji osadzona w uniwersum science fiction.

https://www.youtube.com/watch?v=0h0LxIDWNZw

Źródło: news.xbox.com