Dlaczego Nintendo nie może oferować zarówno konsoli wirtualnej, jak i przełączania online?


W okresie świątecznym ponownie publikujemy wybrane funkcje z ostatnich 12 miesięcy. Mieszanka punktów do dyskusji, wywiadów, opinii i nie tylko Pracownicy NL i współpracownicy, znajdziesz naszą zwykłą mieszankę zamyślenia, wiedzy, frywolności, retro nostalgii i — oczywiście — entuzjazmu dla wszystkiego, co związane z Nintendo. Wesołych świąt!


Zdjęcie: Damien McFerran / Życie Nintendo

Funkcje mydelniczki umożliwiają naszym indywidualnym pisarzom i współpracownikom wyrażanie opinii na gorące tematy i przypadkowe rzeczy, nad którymi się zastanawiają. Dzisiaj Thomas omawia niepotrzebny „wybór” Nintendo między konsolą wirtualną a aplikacjami subskrypcji Nintendo Switch Online.


Spośród różnych pytań, debat i problemów, które pojawiły się po ogłoszeniu, że sklepy Wii U i 3DS eShop zostaną zamknięte w 2023 roku, moją uwagę przykuł temat platform Virtual Console, które zostaną utracone. Chociaż w tamtym czasie umieściłem żartobliwą opcję w naszym artykule w ankiecie, wyśmiewając niektóre zbiorowe oburzenie, sugerując, że wielu z nas było zdenerwowanych, mimo że nie korzystali z żadnego sklepu (ani nie dokonali zakupu) przez dłuższy czas, były ważne punkty wokół treści, które znikną. Moim pierwszym odruchem było myślenie o ekskluzywnych systemach (szczególnie doskonałych tytułach niezależnych), które znikną, ale zobaczenie odniesień do ofert VC zdecydowanie skłoniło mnie do dłuższego zastanowienia.

Przekazując wiedzę, dane i zasoby Nintendo, jego podejście do dostępności i monetyzacji wokół treści retro wciąż mnie zaskakuje. Poniżej znajduje się odpowiedź, która faktycznie była usunięty z oficjalnego pytania i odpowiedzi, odnoszącego się do faktu, że a działka pobrań retro nie będzie już można legalnie kupić od firmy.

W naszych planach członkostwa Nintendo Switch Online ponad 130 klasycznych gier jest obecnie dostępnych w rosnących bibliotekach dla różnych starszych systemów. Gry są często wzbogacane o nowe funkcje, takie jak gra online.

Uważamy, że jest to skuteczny sposób na łatwe udostępnianie klasycznej zawartości szerokiemu gronu graczy. W tych bibliotekach zarówno nowi, jak i starzy gracze mogą znaleźć nie tylko gry, które pamiętają lub o których słyszeli, ale także inne fajne gry, o których inaczej by nie pomyśleli.

Obecnie nie planujemy oferowania klasycznych treści w inny sposób.

To może się oczywiście zmienić, ale przyjmijmy to za dobrą monetę i załóżmy, że przynajmniej w bliskiej lub średniej perspektywie Nintendo będzie kontynuować obecne podejście polegające na okazjonalnych, jednorazowych wydaniach gier retro w eShopie – takich jak dziwaczna limitowana -czas wydania Fire Emblem: Smok Cienia i Ostrze Światła – z innymi pojawiającymi się w ramach subskrypcji Nintendo Switch Online. Jak większość czytających te strony wie, że jest to bardzo powolny strumień wydań na określone platformy, przy czym pakiet rozszerzeń jest obecnie przedmiotem dużego zainteresowania Nintendo po potwierdzeniu, że będzie również zawierał nadchodzącą przepustkę Mario Kart 8 Deluxe Booster Course Pass. Pomiędzy obiema opcjami NSO mamy pakiety gier (o różnych rozmiarach) na NES, SNES, Nintendo 64 i SEGA Genesis / Mega Drive.

Logika dążenia do wzrostu liczby abonentów jest niezaprzeczalna. Jak podkreśla Kate Gray w tym artykule na ten temat, firmy cenią sobie niezawodność i spójność dochodów z posiadania popularnych usług abonamentowych. Podstawowy pakiet NSO jest wymagany do zapisywania w chmurze i gry online, przeciągając niektórych właścicieli Switcha, którzy nie są zainteresowani bibliotekami NES i SNES. Tymczasem Expansion Pack jest prawdopodobnie tego wart dla samego Animal Crossing: New Horizons – Happy Home Paradise i nadchodzącego MK8 Deluxe DLC, niezależnie od tego, czy chcesz tytuły N64, czy SEGA genesis. Z drugiej strony niektórzy subskrybenci będą rejestrować się głównie w grach retro, więc strategia jest łatwa do zauważenia.

Sklep internetowy 3DS
Zdjęcie: Damien McFerran / Życie Nintendo

Chociaż jest to ważne, ten stary mem z mediów społecznościowych „dlaczego nie jedno i drugie?” przychodzi na myśl. Dlaczego nie mieć opcji subskrypcji oraz eSklep z wirtualną konsolą? Ponieważ NSO jest wieloaspektowe w swojej ofercie, wydaje się mało prawdopodobne, aby wszyscy zrezygnowali z tej subskrypcji w mgnieniu oka, aby kupić Super Mario Bros. za 5 USD.

Wracając myślami do er Wii / 3DS / Wii U konsoli wirtualnej, po pewnym czasie wśród oddanych fanów z pewnością pojawił się element zmęczenia VC. Być może dane dotyczące sprzedaży były niskie, zanim dotarliśmy do iteracji 3DS i Wii U, chociaż retro gry Pokémon zdominowały listy przebojów 3DS eShop przez długi czas. Przez lata pojawiały się również skargi na emulację – w Europie znosiliśmy odświeżanie 50 Hz w latach Wii, a każda nowa platforma VC wywoływała debaty na temat rozdzielczości, filtrów i tak dalej.

Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że w pełni załadowany e-sklep z konsolą wirtualną (bez wydań kroplowych z poprzednich iteracji) byłby hitem.

Powiedziałbym, że były to głośne spory między mniejszością, a rzeczywistość jest taka, że ​​dla mnie i innych konsola wirtualna była wspaniałym punktem wejścia do historii gier. Pomimo tego, że byłem na tyle dorosły, że teoretycznie posiadałem NES, Game Boy i SNES, moim pierwszym systemem Nintendo był N64. Kiedy dostałem Wii, wydałem mnóstwo pieniędzy na klasyki, w które nigdy nie grałem, ceniąc sobie szansę nadrobienia zaległości. Potem pojawiła się wirtualna konsola 3DS i kupiłem kilka tytułów Game Boy i Game Boy Color. Nawet na Wii UI było dostępne dla kilku kluczowych tytułów Game Boy Advance. Moją pierwszą myślą, gdy dostępność ponownych pobrań jest zagrożona – co jeszcze się nie wydarzyło – jest zajęcie się sprawą i pobranie moich kolekcji na każdy system.

Jeśli chodzi o model, podczas gdy platformy subskrypcyjne, takie jak Netflix, służą wyłącznie do przesyłania strumieniowego, inne główne usługi rozrywkowe umożliwiają subskrypcję oraz Kup. Game Pass firmy Microsoft nie powstrzymuje Cię przed subskrybowaniem oraz kupowanie gier do pobrania, które są również dostępne w usłudze. Na PlayStation można również kupić wiele treści w PlayStation Now. W telewizji platformy takie jak Amazon Prime i różne usługi umożliwiają zarówno przesyłanie strumieniowe, jak i kupowanie tych samych treści, często z istniejącymi obok siebie sklepami do przesyłania strumieniowego i zakupów.

Drugą stroną sporu może być to, że Nintendo nie ma zasobów ani chęci do aktualizowania i tworzenia niezbędnych tekstów stron gry i innych aspektów, do których jesteśmy przyzwyczajeni w NSO, takich jak ekrany kontrolne i tak dalej. To nie tylko kwestia upuszczenia kilkuset ROM-ów do sklepu i obserwowania, jak rośnie sprzedaż, będzie dużo pracy w tle, aby wyprodukować „produkty” i prawdopodobnie nie byłby to prosty przypadek ponownego wykorzystania przechowywać zasoby z poprzednich platform Virtual Console. Byłby to stosunkowo znaczący projekt i być może Nintendo ma badania i dane sugerujące, że wysiłek się nie opłaci.

Musieliśmy polegać na wydaniach takich jak Castlevania Advance Collection, aby doświadczyć platform takich jak GBA na Switchu
Obraz: Konami

To powiedziawszy, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że w pełni załadowany sklep internetowy z konsolą wirtualną (bez wydań kroplowych z poprzednich iteracji) byłby hitem, szczególnie na tym etapie cyklu życia Switcha, kiedy ma dużą i zaangażowaną bazę użytkowników . Dodaj systemy, których właściciele Switcha nie doświadczyli – takie jak Game Boy, Game Boy Advance – i na pewno zainteresowanie zostanie odnowione. W tej chwili polegamy na kompilacjach stron trzecich, takich jak Konami i Capcom, jeśli chodzi o niektóre z tych doświadczeń.

Rozumiem, dlaczego Nintendo wypróbowało alternatywę dla konsoli wirtualnej z Switch Online. Nie rozumiem, dlaczego całkowicie porzucono VC – dla firmy z taką historią i niezrównaną mocą nostalgii jest dziwnie nieśmiała, jeśli chodzi o udostępnianie treści retro jak największej liczbie osób.

Daj nam znać, co myślisz o tym, jak zawsze, w komentarzach!





Źródło : https://www.nintendolife.com/features/best-of-2022-why-cant-nintendo-offer-both-virtual-console-and-switch-online