Burzliwy rozwój Call of Duty: Modern Warfare III
Nowe Call of Duty: Modern Warfare III wreszcie się ukazało i pomimo entuzjazmu graczy związanego z pierwszoosobową rozgrywką wieloosobową, kampania nie została dobrze przyjęta przez krytyków i fanów. Niedawne dochodzenie Bloomberga ujawnia trudne warunki i czas, jaki deweloper Sledgehammer Games poświęcił na sfinalizowanie najnowszego dzieła, co może wyjaśnić niepowodzenia kampanii.
Geneza gry i trudności rozwojowe
Według Bloomberga gra rozpoczęła się pod kryptonimem Jupiter i miała zawierać mniejszą historię rozgrywającą się w Meksyku. Zostało to zaprojektowane w taki sposób, aby zapewnić szybszy rozwój w porównaniu do poprzednich kampanii Modern Warfare. Dodatkowo, po zaproponowaniu rozszerzenia, które ostatecznie przekształciło się w pełną grę, zespół Sledgehammer Games musiał pracować dzień i noc, aby ukończyć ten projekt w cyklu rozwojowym trwającym zaledwie 16 miesięcy, czyli o połowę krócej. Czas zwykle przeznaczany na nowe Call of Obowiązek.
Nieporozumienia i frustracje
Dodatkowo fakt, że Sledgehammer Games tworzyło grę w uniwersum Modern Warfare, najwyraźniej doprowadził do frustracji, ponieważ zespół musiał systematycznie przedstawiać swoje plany i zawartość kierownictwu Infinity Ward. Z raportów Bloomberga wynika, że sytuacja ta doprowadziłaby do „nieefektywności spowodowanej oczekiwaniem na informacje zwrotne i znaczącymi, czasem niechcianymi zmianami opartymi na odgórnych dyrektywach”.
Wniosek
Pomimo napotkanych trudności gra jest już dostępna na PlayStation 5, Xbox Series X/S, PlayStation 4, Xbox One i PC. Czy grałeś już w kampanię Call of Duty: Modern Warfare III? Daj nam znać, co myślisz w komentarzach poniżej!
Źródło: www.gameinformer.com