Blizzard ujawnił, że zbanował graczy Diablo 4, którzy użyli sztuczki transferu postaci, która stała się wirusowa pod koniec lipca. Ten błąd pozwalał graczom przenosić swoje postacie z Eternal Realm do Seasonal Realm. Aby wykorzystać tę wadę, gracze musieli być w drużynie ze znajomym w Królestwie Sezonowym, na krótko rozłączyć się z Internetem, a następnie ponownie połączyć się z Królestwem Sezonowym swoją postacią Wieczności.
Wieczne postacie, które skorzystały z tego oszustwa, potencjalnie skorzystały ze zwiększonego doświadczenia z błogosławieństw sezonowych, co prawdopodobnie pozwoliło im szybciej niż zwykle awansować. Dodatkowo postacie w Wiecznym Królestwie były w stanie zachować swój sprzęt i przedmioty z ekwipunku, co stwarzało oczywiste problemy z równowagą Królestwa Sezonowego stworzonego przez Blizzarda.
Kiedy exploit pojawił się w Internecie, gracze Diablo 4 przewidzieli, że Blizzard odpowie za pomocą „banhammera” i tak się stało. W poście na forum Diablo menedżer społeczności Adam Fletcher powiedział, że Blizzard załatał exploita w ostatniej łatce i zablokował „niektóre konta”, które go używały.
Niektórzy gracze Diablo 4 wyrazili niezadowolenie z powodu zbanowania lub sposobu, w jaki ich „przyjaciele” zostali zbanowani. Większość wydaje się zgadzać, że ci, którzy wykorzystali ten exploit, zasłużyli na to.
Tymczasem menedżer Blizzarda, Mike Ybarra, mówi, że trwa poprawka błędu, który uniemożliwia niektórym graczom Diablo 4 postępy i zbieranie nagród.
Pomimo tych błędów fani Diablo 4 pozytywnie zareagowali na ostatnią łatkę 1.1.1, która zawierała kluczowe poprawki rozgrywki w odpowiedzi na krytykę z poprzedniej łatki.
Diablo 4 Sezon 1, który wystartował w zeszłym miesiącu, potrwa do końca października 2023 roku. Blizzard opublikował już obszerny plan działania i obiecał, że będzie nadal uwzględniał opinie społeczności w trakcie sezonu 3 i później.
Tymczasem Diablo 4 nadal ma się dobrze. Była to najlepiej sprzedająca się gra w czerwcu i utrzymała swoją dynamikę pomimo różnych kontrowersji.
Źródło: www.ign.com