W League of Legends wkrótce nie będzie można grać na Linuksie ze względu na funkcję zapobiegającą oszustwom Vanguard

W League of Legends nie da się grać na Linuksie z powodu antycheatu Riot Games Vanguard

Riot Games oficjalnie ogłosiło, że ich przeciwdziałający oszustwom na poziomie jądra Vanguard pojawi się w League of Legends, co sprawi, że w grę nie będzie można grać na Linuksie. Technologia ta jest taka sama, jak ta zastosowana w VALORANT, w którą również z tego powodu nie da się grać na Linuksie.

Niepokojące oficjalne ogłoszenie dla graczy korzystających z Linuksa

Wiadomość została potwierdzona w ich ostatnim filmie twórców, około 12:43, w którym wspomniano, że stanie się to pod koniec lutego lub na początku marca. Gracze korzystający z Linuksa stają zatem w obliczu niepokojącej rzeczywistości.

Członek zespołu powiedział na Reddicie: „Wkrótce będziemy mieli dla Was więcej informacji na temat Linuksa, nie jest to coś, z czym od razu się zapoznaję, więc chcę się upewnić, że porozmawiam z zespołem i omówię, jak uzyskać właściwe informacje. »

Jednak inny członek personelu Riot zdawał się wskazywać, że obsługa Linuksa nie będzie dostępna w odpowiedzi na pytanie użytkownika, czy mógłby grać w niego przez Wine: „Nie, niestety nie. Z punktu widzenia bezpieczeństwa wspieranie WINE byłoby jak posiadanie sejfu na szczycie wieży Nakatomi, a następnie zainstalowanie drzwi dla zwierząt. »

Rozczarowanie dla użytkowników Linuksa

Ponieważ aby zagrać w nią na Linuksie, musisz uruchomić wersję Windows przez Wine, oczywistym jest, że Vanguard zostanie wdrożony w kliencie Windows i Linux nie będzie mógł przed tym uciec. Jest zatem bardzo prawdopodobne, że w nadchodzących miesiącach gra stanie się niegrywalna.

Wygląda więc na to, że nadszedł czas, aby gracze League of Legends korzystający z Linuksa przenieśli się na Dota 2 firmy Valve, która posiada pełną natywną obsługę Linuksa.

Źródło: www.bing.com