Skandal: Gracz League of Legends zawieszony za symulowanie aktów seksualnych na pluszowym zwierzęciu

Profesjonalny gracz League of Legends został zawieszony na dwa mecze i stracił dwumiesięczną pensję po symulowaniu na żywo gestów seksualnych na dużym pluszowym misiu.

Zawieszenie za „niewłaściwe” zachowanie

Lu „Leyan” Jue, 21-letni chiński profesjonalista grający w Invictus Gaming, nie będzie mógł wziąć udziału w pierwszych dwóch meczach do trzech zwycięstw letniego splitu LPL.

Riot Games uznało zachowanie Leyana, polegające na udawania czynności seksualnych na pluszaku, za „niewłaściwe”. Następnie nałożyli grzywnę na gracza i jego zespół odpowiednio w wysokości 6900 i 2760 dolarów.

Źródło: Riot Games

Konsekwencje finansowe i dyscyplinarne

W oficjalnym oświadczeniu na chińskiej platformie społecznościowej Weibo firma Invictus Gaming stwierdziła: „Ostatnio Lu Jue (pseudonim: Leyan), gracz z oddziału klubu e-sportowego iG League of Legends, wielokrotnie komentował i niestosownych gestów podczas transmisji na żywo , co wywołało szerokie dyskusje w Internecie i miało niekorzystne skutki. Klub kształcił go i krytykował, po czym podjął decyzję o potrąceniu dwumiesięcznego wynagrodzenia zawodnika Lu Jue (pseudonim: Leyan) i zaakceptowaniu wszelkich sankcji nałożonych przez Zespół ds. zarządzania dyscypliną League Professional Events w Legends. »

Co więcej, Leyan jest również oskarżony o obietnicę wapowania na scenie po kolejnej porażce, co jest zakazane w LPL.

Kontrowersyjne wyjaśnienie

Chociaż nie skomentował bezpośrednio swojego zawieszenia, Leyan skomentował incydent na żywo z misiem.

„Nie wszyscy tak myślą. Niedźwiedź był za duży. Muzyka w słuchawkach była wówczas chwytliwa. Po prostu pomyślałem, że miś jest słodki, więc go podniosłem i potrząsnąłem” – powiedział na Weibo.

Jeśli mnie zapytasz, brzmi to jak coś, co mogłaby powiedzieć osoba przyłapana na udawaniu misia.

Czy uważasz, że zawieszenie jest uzasadnione? Daj nam znać w sekcji komentarzy poniżej i nie zapomnij sprawdzić naszych innych artykułów o grach wideo…

Źródło: www.bing.com