Recenzja graczy: mockumentary, które zawierają to, czym jest League of Legends


Dla współczesnego gracza klawiatura Logitech G15 w wersji 2005 — z nieporęcznym rozmiarem, ekranem LCD i klawiszami membranowymi — wydaje się być reliktem minionej epoki. Jest krzykliwy i ozdobiony na wszystkie złe sposoby, produkt z czasów, gdy branża gier komputerowych szybko się rozwijała i wszyscy wciąż próbowali odnaleźć się w tym nowym i dziwnym krajobrazie.

W niewytłumaczalny sposób G15 odnalazł nowe życie w 2022 roku z główną rolą w Gracze, nowy mockumentary z Amerykański wandal współtwórcy Dan Perrault i Tony Yacenda o fikcyjnym League of Legends drużyna e-sportowa o nazwie Fugitive Gaming. Choć to satyra ze sportowych filmów dokumentalnych, takich jak Ostatni taniec oraz Formuła 1: Jedź, aby przetrwać, Gracze ciężko pracuje, aby uchwycić to, co sprawia, że ​​e-sport jest wyjątkowy, i w większości mu się to udaje. Specyfika League of Legends może wydawać się zniechęcająca dla tych, którzy nigdy wcześniej nie zetknęli się z tą grą, ale sednem tego wszystkiego jest wzruszający dramat sportowy, który dokładnie wie, czym chce być — zabawny, kochający, a czasem wulgarny hołd dla wszystkiego, co w profesjonalnych grach.

Pierwszy sezon to przede wszystkim 27-letni weteran Fugitive Creamcheese (Misha Brooks). W czasie pokazu, która ma miejsce w 2021 roku, Creamcheese gra zawodowo od sześciu lat i stała się jedną z najbardziej znanych osobistości na scenie pro. Mimo to wciąż nie udało mu się uchwycić jednej rzeczy, o której marzy każdy zawodowy gracz: mistrzostwa.

Ma nadzieję, że 2021 będzie w końcu rokiem Ścigania, ale ingerencja prezesa zespołu Nathana Resnicka (Stephen Schneider) powoduje, że popularny streamer Twitch i nastoletni fenomen Organizm (Da’Jour Jones, cicho przekonujący) zostaną dodane do początkowego składu w krótkim czasie w interesie dolarów z reklam. Ryzykowny styl gry Organizma i niechęć do szybkiego komunikowania się powodują tarcia z Creamcheese, który nie chce, aby jego marzenie o zwycięstwie zostało zagrożone.

Zdjęcie: Trae Patton/Paramount

Zespół Fugitive rywalizujący w LCS

Zdjęcie: Lara Solanki/Paramount

League of Legends W ciągu ostatniej dekady e-sport stale się rozwijał i zmieniał. Drużyny i gracze pojawiali się i znikali, a oddolna natura sceny prawie zniknęła w obliczu jej rosnącej komercjalizacji. Poczucie dezorientacji i straty, które się z tym wiąże, jest jednym z Gracze’ centralne wątki narracyjne. W pierwszym odcinku Creamcheese udziela wywiadu na temat swojej „szczęśliwej klawiatury”, G15, której używa w prawie każdej grze League of Legends on kiedykolwiek grał. Widzowie są uraczeni intymnymi zbliżeniami tej klawiatury w całej jej poplamionej, zamazanej, brudnej chwale.

Choć nieprzyjemne jest wyobrażenie sobie, ile lat okruchów na wynos znajduje się między tymi klawiszami, G15 jest trafną metaforą Creamcheese jako postaci, gdy go spotykamy. On też jest produktem z innej epoki. Kiedy zaczynał, tylko on i jego przyjaciele grali na składanych stolikach w czyjejś kuchni. Mimo że zawodnicy Fugitive mieszkają teraz w rezydencji wspieranej przez sponsorów od Red Bulla po Buffalo Wild Wings, jasne jest, że Creamcheese wciąż wspomina dawne czasy — swoje przeszłe chwały i błędy z przeszłości.

To jest główne źródło jego frustracji z 17-letnim Organizmem, który myśli o Creamcheese jako o członku starej gwardii i ma żal, że musi po prostu podążać za jego wskazówkami bez pytania. Niestety, ze względu na ich role w grze, sukces zespołu jest zasadniczo całkowicie zależny od tego, czy Creamcheese i Organizm mogą ze sobą współpracować. Kolejne pchanie i ciągnięcie między nimi i sposób, w jaki rozwija się ich związek, to bijące serce serialu.

Amerykański wandal satyryzował prawdziwy dokument kryminalny, używając typowo autopoważnego gatunku do opowiadania historii o pomalowanych w sprayu kutasach i zbrodniach na kupę. Podobnie, Gracze humor działa najlepiej, jeśli kupisz nieodłączną komedię profesjonalnych gier, pokrytą tym samym rodzajem gravitas, który pasuje do Chicago Bulls z lat 90. XX wieku. Na pozór takie podejście można interpretować jako obrazę legalności branży e-sportowej. Ale tak jak Wandal był w stanie dotrzeć do przejmującego człowieczeństwa w sercu zbrodni nieletnich, więc też to robi Gracze zrozum, że e-sport jest wspaniały nie pomimo swojego absurdu, ale właśnie z tego powodu.

Fugitive Gaming pozuje do zdjęcia drużyny w Players.

Zdjęcie: Lara Solanki/Paramount

Jako ktoś, kto od kilku lat jest osadzony w przestrzeni esportowej, często myślę o tym, jak dziwną małą subkulturę stworzyliśmy. To jest zabawne, że miliony dostrajają się, by oglądać ludzi grających w gry wideo, i zabawne, że zawodowi gracze są traktowani jak gwiazdy rocka. A jednak to, że coś jest absurdalne, nie czyni tego mniej znaczącym. Rzecz jest ważna tak długo, jak jest ważna dla kogoś, a dla niektórych osób — jak Creamcheese i jak Organizm — e-sport jest najważniejszą rzeczą na świecie.

Będzie wielu widzów, którzy nie będą mieli żadnej wiedzy na temat League of Legendsoraz Gracze upewnia się, że wyjaśniasz koncepcje specyficzne dla gier za pomocą gadających głów. Niezrozumiały, ale wspierający brat Organizma, Rudy Jr. (Luke Tennie), jest szczególnie pomocny w tym względzie jako surogat publiczności. To, wraz z ogólną ekspozycją, oznacza, że ​​serial może ugrzęznąć w nadmiernych wyjaśnieniach, szczególnie w pierwszych trzech odcinkach.

Aby to złagodzić, wcześniejsze odcinki zawierały mnóstwo dowcipów o tym, jak bezsensowność League of Legends i kultura gier może być, chociaż nie zawsze trafiają, ponieważ nie zawsze jest jasne, dla kogo mają być przeznaczone dowcipy. Na przykład, na początku pierwszego odcinka, prawdziwy analityk Joshua „Jatt” Leesman śmieje się z tego, jak „kiedy zaczął grać Creamcheese, wciąż można było jednorazowo strzelać do ludzi z AP DFG Tristana”. Linie takie jak te wydają się trochę brzmieć także konkretnie, do tego stopnia, że ​​ci, którzy nie są poinformowani, mogą się zastanawiać, czy nie przegapili dowcipu, mimo że nieuczestniczenie w dowcipie jest w pewnym sensie kwestią.

Na szczęście dowcipy przychodzą i odchodzą szybko, a tam, gdzie się nie udaje, pojawia się niedługo później. I pomimo tego, że sezon zajmuje trochę czasu, aby naprawdę nabrać tempa, jego druga połowa ma bardziej poważne, oparte na postaciach podejście, które sprawia, że ​​fabuła jest naprawdę porywająca. Gracze zachęca widzów do zrozumienia świata e-sportu w całej jego głupocie, a następnie pokazuje dokładnie, dlaczego ludzie poświęcają mu swoje życie.

Chociaż Gracze autentycznie reprezentuje League of Legends Scena e-sportowa pod wieloma względami, prezentująca prawdziwe marki i imprezy z influencerami z Los Angeles, pod jednym względem jest słaba. To za mało, jeśli chodzi o konfrontację z naprawdę brzydką stroną gier. Program nie boi się żartować z tego, jak obrzydliwe jest, gdy grupa młodych mężczyzn bez doświadczenia życiowego mieszka razem, ale omija tematy uprzedzeń w przestrzeniach gier. Ksenofobia przeciwko graczom z Azji Wschodniej jest tylko krótko poruszona w odniesieniu do koreańskiego gracza Nightfall (Youngbin Chung) w stosunkowo krótkim i nieszkodliwym segmencie. Chociaż program koncentruje się na ugruntowaniu swoich postaci i nie ma obowiązku konfrontacji z tymi problemami, źle jest, aby tak poważna plaga w branży e-sportowej została odsunięta na bok.

Śmietanka siedząca na krześle Ścigana w pokoju z płótnem

Zdjęcie: Lara Solanki/Paramount

Mimo to, podobnie jak w Amerykański wandal, GraczeObsada jest wypełniona ludźmi, którzy są w pełni wiarygodni jako mieszkańcy świata serialu. Wyróżnia się Brooks jako Creamcheese, który zakotwiczył serial w występie, który jest zarówno histerycznie zabawny, jak i autentycznie współczujący. Creamcheese jest zuchwały, arogancki i wstrętny – typ faceta, z którym nigdy nie chciałbyś utknąć w rozmowie na imprezie – ale nadal chcesz mu kibicować, ponieważ możesz powiedzieć, że pod powierzchnią czai się niepewność, że nie ma t całkiem wiem, jak uzyskać dostęp. Są wśród nich sceny, w których pozwala sobie na bezbronność, nawet jeśli tylko na kilka sekund Gracze najbardziej wpływowe momenty.

Wiele postaci pobocznych serialu również poczuje się znajomo dla fanów e-sportu. Pomaga to, że zbiegowi gracze Nightfall i Bap (Noh „Strzałka” Dong-hyeon) są grani przez byłych League of Legends plusy Guru osobowości Internetu (Moses Storm) jest jak połączenie wielkich streamerów, takich jak Tyler1, xQc i Ninja, podczas gdy prezydent Ścigany Nathan Resnick niesamowicie przypomina prawdziwych potentatów biznesowych, którzy inwestują w organizacje e-sportowe tylko dlatego, że esport jest reklamowany jako nowy wielki przemysł, a nie dlatego, że w ogóle rozumieją przestrzeń.

Esport jest tymczasowy. Rzeczy ciągle się zmieniają; ludzie zawsze odchodzą. Czasami gracz, którego kochałeś oglądać najbardziej pięć lat temu, wciąż jest silny. Czasami po prostu znikają. Nie chodzi o to, by mieć nadzieję, że zawsze będzie tak samo. Chodzi o to, jak się czujesz w danej chwili, niezależnie od tego, czy jesteś graczem na scenie, czy tylko widzem na arenie. Uczucie życia, oddychania i opieki w przestrzeni wypełnionej innymi ludźmi, którzy wszyscy czują się tak samo jak ty, jest jedyną rzeczą, która pozostaje.

Chociaż Gracze jest satyryczny, nie jest złośliwy. Sednem tego (znacznego) humoru jest szczerość i zrozumienie, dlaczego spektakl e-sportu wciąga nas i sprawia, że ​​wracamy po więcej. Łatwo jest zainwestować w historię Ścigana, nawet jeśli nic o niej nie wiesz League of Legends. Nowi widzowie mogą nigdy nie dowiedzieć się, czym właściwie jest kradzież Barona, ale sposób, w jaki gracze Fugitive rzucają się sobie w ramiona w uniesieniu lub opadają w straszliwej porażce — to język, który każdy może zrozumieć.

Pierwsze trzy odcinki Gracze sezon 1 jest teraz transmitowany na Paramount Plus. Nowe odcinki pojawiają się w każdy czwartek.



Źródło : https://www.polygon.com/reviews/23166678/players-review-league-of-legends-paramount-plus