Odpowiedź menadżera Arcane na krytykę pośpiesznej historii

Arcane: Za kulisami ostatniego sezonu rozszyfrowanego przez jego showrunnera

Drugi i ostatni sezon Arcane, uznanego serialu animowanego Netflix inspirowanego League of Legends, spotkał się z mieszanymi reakcjami fanów. Chociaż serial zakończył się olśniewającą animacją, showrunner Christian Linke odpowiedział na krytykę dotyczącą szybkiego tempa ostatnich odcinków. Jego wyjaśnienia podkreślają twórcze wyzwania stojące przed produkcją.


Ostatni sezon pod presją

Ostatni sezon Arcane chwalono za wyjątkową jakość wizualną, ale wielu widzów wyrażało obawy co do tempa rozwoju fabuły. Linke przyznał, że zespół miał wiele historii do opowiedzenia, co przyczyniło się do zawrotnego tempa. W dyskusji na Reddicie stwierdził, że scenariusze są często krótsze niż to, co zaproponowało studio animacji Fortiche na etapie scenorysu. Podejście to miało na celu pobudzenie kreatywności przy zachowaniu pewnego rygoru.

Linke wyjaśnił również, że presja nie wynikała z chciwości korporacji, ale z ograniczeń budżetowych i czasowych. „Zawsze istnieją ograniczenia” – powiedział, dodając, że pomimo wyzwań jego zespół miał swobodę odkrywania odważnych pomysłów.

Wyjątkowe budżety, ale napięte terminy

Arcane trafiło na pierwsze strony gazet, uznając go za najdroższy serial anime w historii, z historycznie wysokim budżetem na odcinek. Linke wyraził wdzięczność Riot Games za otrzymane wsparcie finansowe, potwierdzając jednocześnie, że dodatkowy czas na produkcję byłby korzystny. „Wszyscy czują się niesamowicie szczęśliwi, że mają tak szalone budżety” – powiedział.

Przypomniał jednak, że produkcja serialu wiąże się z rygorystycznymi terminami, często restrykcyjnymi dla zespołu. „To kolektyw ludzi” – podkreślił, podkreślając konieczność dotrzymania terminów dla wszystkich interesariuszy, w tym Netflix i partnerów marki.

Przyszłość wszechświata Arcane

Po zakończeniu serii Arcane Linke i jego zespół skupiają się teraz na rozszerzaniu wszechświata o trzy nowe historie osadzone w innych regionach mitologii League of Legends. Potwierdzone lokalizacje to Noxus, Demacia i Ionia, chociaż data premiery tych nowych narracji nie została jeszcze ustalona.

W wielu recenzjach podkreślano wpływ Arcane na animację i opowiadaną przez nią historię i pomimo kilku momentów wymagających tempa, serialowi udało się poruszyć szeroką publiczność. „Nasz drugi sezon jest niesamowity. Sprawiliśmy, że poczujesz się bardziej niż kiedykolwiek” – podsumował Linke, obiecując dalszy rozwój tego wyjątkowego dzieła.


Gdy fani z niecierpliwością czekają na nowe historie, jasne jest, że Arcane pozostawiło niezatarty ślad w świecie animacji i cyfrowego opowiadania historii, umacniając swój status kultowej serii.

Odczyty: 0