Nunu’s Song, idealny spinoff dla nowych fanów League of Legends

Riot Forge i gry niezależne

W 2019 roku deweloper League of Legends, Riot Games, ogłosił Riot Forge, niezależną wytwórnię wydawniczą, która będzie współpracować ze znanymi twórcami gier niezależnych w celu udostępnienia nowych doświadczeń w uniwersum MOBA. Od tego czasu mieliśmy złożone gry rytmiczne, szczegółowe gry RPG i dobrze zaprojektowane Metroidvanie, ale najnowsza gra, która wyszła z Kuźni, różni się od wszystkich tych gier zdrową dawką dziecięcego zachwytu.

Song of Nunu: słodkie i różnorodne doświadczenie

Song of Nunu pochodzi z Tequila Works, studia znanego z wydanego w 2017 roku Rime. Już na pierwszy rzut oka te dwie gry mają ze sobą wiele wspólnego: tak jak bohater Rime i jego zwierzęcy towarzysz eksplorowali tajemniczą wyspę, tak tytułowy Nunu podróżuje ze swoim towarzyszem, Willumpem Yeti, aby przełamać tajemnice zamarznięty Freljord.

To niezwykle słodkie doświadczenie, pomimo imponującej obecności Willumpa nad prawie wszystkim innym w tym zamarzniętym świecie. W uniwersum League of Legends jasne jest, że Freljord jest niebezpiecznym i bezlitosnym miejscem, ale Nunu i Willump od dawna dali jasno do zrozumienia, że ​​woleliby przełamać ten trend.

Wyjątkowa muzyczna przygoda

Stosunkowo standardowe łamigłówki platformowe i czasowe wydają się dość zwyczajne, ale magiczny flet Nunu wprowadza muzyczną zmianę w tradycyjnej formule łamigłówek. Po krótkim wprowadzeniu, od Ciebie zależy, jak zagrać każdą nutę zapisaną runami wyrzeźbionymi na całym świecie. Pojedyncze uderzenie mogłoby otworzyć odległe drzwi, a dwa w tandemie mogłyby kontrolować poszczególne platformy. Ale wkrótce zapoznasz się z całymi rytmami, które należy złożyć w całość – stopniowa pamięć mięśni i staranne połączenie tych symboli runicznych uderzająco przypomina naukę gry na prawdziwym instrumencie muzycznym.

Zimowy cud

Jak w przypadku każdej gry Riot Forge, znajomość historii League of Legends przyda się, jeśli chcesz jak najlepiej wykorzystać doświadczenie twórców. Pieśń Nunu nie jest wyjątkiem, a historie, które trafiają bezpośrednio do serca Freljordu, są wielokrotnie przywoływane w pierwszych minutach gry. Patrząc oczami Nunu, zaskakująco łatwo jest dać się wciągnąć w te bardziej wciągające opowieści. Duże. Perspektywa jego dziecka upraszcza każdą historię, dodając odrobinę dziecięcego zachwytu, odpowiedniego dla folkloru tego miejsca.

To poczucie dziecięcego zachwytu jest ważne, ponieważ Song of Nunu w swojej niewinności i entuzjazmie przypomina grę dla dzieci, jaką wyprodukowało dotychczas League of Legends. Jest to wyraźnie zamierzone – od razu przypominające najlepsze powiązania z ery PS2 z filmów dla dzieci i dumnie eksponowane z motywami żalu i przyjaźni, Nunu jest bohaterem nowego typu w Riot Forge.

Źródło: www.bing.com