Najnowszy bohater League of Legends, Smolder, budzi niepokój ze względu na jego późną moc.

Smolder, nowy mistrz League of Legends

Najnowszy bohater dodany do League of Legends, Smolder, powoduje pewne zamieszanie ze względu na siłę, jaką zyskuje w późnej fazie gry.

Smolder początkowo miał być tradycyjnym mistrzem ADC – powrót do normalności po niedawnych niezwykłych występach. Jak na ironię, jest jednym z najdziwniejszych w historii, z kilkoma różnymi konfiguracjami, które zmieniają go w rzucającego zaklęcia, a nie w normalnego ADC. Istnieje nawet popularna konstrukcja czołgu.

Najdziwniejszy punkt jego zestawu

Najdziwniejszą częścią jego zestawu jest zwiększenie mocy – gdy osiągnie 225 ładunków pasywnych, zostaje podpalony i wzmocniony w obu częściach swojego Q, co czyni go niezwykle potężnym narzędziem w walce drużynowej na koniec gry.

Gracz League of Legends zwraca uwagę na największy problem z zestawem Smoldera

Jeden z graczy podkreślił ten problem, sugerując, że można go zmienić tak, aby dodatkowa seria nie powodowała podpalenia ani egzekucji: „Po naciśnięciu Q na jego początkowym celu, błyskawica rozpryskuje się za celem, co oznacza, że ​​możesz otrzymać obrażenia od jego Q około 1000 jednostki z dala od Smoldera, co spowoduje zarówno podpalenie, jak i wykonanie z niemal odległości ekranu.

„Jeśli porównamy Smoldera do innych prowadzących w późnej fazie gry, takich jak Vayne czy Jinx, jego DPS jest w rzeczywistości trochę słaby, ale fakt, że może nacisnąć Q na tanku i zadać tak duże obrażenia wrogowi z drużyny z tak dużej odległości, sprawia, że ​​walki drużynowe przeciwko dla niego koszmar. Zabijałem ludzi, używając mojego Q na stworach i zabijając ich egzekucją. To wcale nie jest sprawiedliwe. »

Jednym z proponowanych rozwiązań było usunięcie egzekucji i spalenia dodatkowej błyskawicy, która rozpryskuje się za początkowym rzuceniem umiejętności, mimo że znacznie ograniczyłoby to jej zdolność do walki drużynowej.

„Moim zdaniem te pioruny nigdy nie powinny powodować spalania, a zwłaszcza egzekucji. Myślę, że to poważny problem z równowagą, który bardzo utrudniałby mu utrzymanie równowagi i musiałby być naprawdę słaby gdzie indziej, żeby to nadrobić. »

„Nawet coś, co ludzie proponują, a co moim zdaniem ma pewien sens, to oddzielenie jego egzekucji od spalenia i cofnięcie go o ~100 ładunków, myślę, że nadal czułby się bardzo nieinteraktywny, a uczynienie go bardziej niezawodnym pod względem stosu nie byłoby być świetną zabawą dla każdego. »

Źródło: www.bing.com