Azja Południowo-Wschodnia League of Legends i alokacja serwerów TFT


Mamy dobre wieści i niezbyt dobre wieści.

To jest oficjalne. Riot Games ogłosiło dzisiaj, że w końcu odbiera League of Legends i Teamfight Tactics od Gareny, firmy produkującej gry, której pierwotnie przekazali prawa wydawnicze w 2010 roku.

Wcześniej jedynym sposobem, w jaki gracze z Azji Południowo-Wschodniej mogli uzyskać dostęp do klienta i zagrać w te dwie gry, było korzystanie z aplikacji Garena na PC.

W styczniu 2023 r. Riot opublikuje te dwa tytuły samodzielnie w swoim kliencie dla wielu gier, który oferuje już Legends of Runeterra i Valorant.

Twórca gry powiedział ONE Esports w ekskluzywnym wywiadzie, że będzie korzystać z nowych serwerów zlokalizowanych w tych samych lokalizacjach do obsługi obu gier, a mianowicie Singapuru (który obsługuje graczy z Singapuru, Malezji i Indonezji), Filipin, Tajlandii i Wietnamu. Oznacza to również, że sposób interakcji tych społeczności graczy pozostanie taki sam.



Nowe serwery w Azji Południowo-Wschodniej, ale baza graczy League of Legends i Teamfight Tactics się nie zmieni — przynajmniej na razie

Źródło: Gry Riot

Pierwszy tytuł FPS Riot Games, Valorant, został wydany w 2020 roku i dał graczom możliwość wyboru serwera, na którym chcą grać w regionie. Na przykład w Azji Południowo-Wschodniej mamy możliwość połączenia się z serwerami w Singapurze, Hongkongu, Sydney i Tokio. Klient będzie odzwierciedlał twój ping w stosunku do serwera, więc gracze są świadomi tego, w co się pakują.

Wszystkie gry FPS muszą radzić sobie z problemem przewagi podglądacza. Riot definiuje to jako „czasy, kiedy wrogi gracz pojawia się za rogiem i wydaje się biegać i strzelać, zachowując jednocześnie celność”. Sytuacja pogarsza się również, gdy ktoś z wyższym pingiem zerka na gracza z niższym pingiem.

Ale przewaga podglądu nie istnieje w grach MOBA. Posiadanie wyższego pingu automatycznie stawia cię w niekorzystnej sytuacji, ponieważ między naciśnięciem zaklęcia, zarejestrowaniem go na serwerze i pojawieniem się w grze będzie pewien czas.

Riot Games nie zapewni graczom League of Legends w Azji Południowo-Wschodniej — a zatem TFT (mimo że ping nie ma na to tak dużego wpływu) — opcji wyboru serwerów w regionie.

„Aby spełnić oczekiwania i bliskość pingów, nie będzie jednego serwera obsługującego wszystkich, będzie kilka serwerów” – powiedział ONE Esports Alex Kraynov, dyrektor zarządzający APAC, Riot Games. „Chcemy dopasować doświadczenie graczy z Gareną. Nasze najlepsze oczekiwania i intencje są takie, że dostarczamy serwery, które są identyczne z innymi regionami Riot”.

LoL Zeri i Valorant Neon
Źródło: Gry Riot

Gracze powinni również pamiętać, że po przeniesieniu konta do Azji Południowo-Wschodniej będzie ono zablokowane w regionie, powiedział Riot, co oznacza, że ​​nie będziesz mieć dostępu na przykład do NA lub UE.

Sprowadzając wszystkie te gry pod jeden dach, mają nadzieję stworzyć bardziej holistyczne doświadczenie gracza w swoim ekosystemie i prowadzić więcej wydarzeń w grze w różnych tytułach, takich jak to, co zrobili z Arcane, Sentinels of Light i Ruined King.

Proces łączenia kont rozpocznie się 18 listopada 2022 r.

Pełny samouczek migracji konta krok po kroku i często zadawane pytania można znaleźć na oficjalnej mikrowitrynie migracji kont Riot tutaj.

Zachęcamy graczy do jak najszybszej migracji kont i mogą spodziewać się specjalnych nagród powitalnych w grze.

Podążać ONE Esports na Twitterze po więcej wywiadów LoL, nowości i nie tylko.

CZYTAJ WIĘCEJ: Najbardziej pamiętne cytaty Arcane z anime Netflix LoL





Źródło : http://www.bing.com/news/apiclick.aspx?ref=FexRss&aid=&tid=636b653a78804ab29194f6a898ebbb55&url=https%3A%2F%2Fwww.oneesports.gg%2Fleague-of-legends%2Fleague-of-legends-sea-servers%2F&c=11137600865406451996&mkt=fr-fr