Analiza Pieśni Nunu: Historia League of Legends

Obsługa ultraszerokokątnych monitorów: stracona szansa

Ignorowany świat

Jeśli używasz ultraszerokiego ekranu o rozdzielczości 3840 x 1600, możesz czuć się pominięty. Gra obsługuje tylko rozdzielczość do 2560 x 1440, a szkoda. Niektórzy wymagający gracze mogą nawet uznać to za zerwanie umowy.

Riot Forge: Eksplozja uniwersum League of Legends

Song of Nunu to nowy sukces Riot Forge, który po raz kolejny pokazuje, że uniwersum League of Legends to kopalnia złota, którą trzeba jeszcze odkryć. Dzięki partnerstwu z Tequila Works ta gra wnosi ten szczególny akcent, który ożywia relację pomiędzy Nunu i Willumpem w wyjątkowy sposób.

Hołd dla klasycznych gier platformowych 3D

Pamiętasz te klasyczne gry platformowe 3D, które wypełniały nasze dzieciństwo radością? Song of Nunu czerpie inspirację z tych klejnotów, oferując prostą przygodę, w którą może zanurzyć się każdy, młody i stary. Choć nie porusza tak głęboko, jak poprzednie tytuły Tequila Works, to jednak ma w sobie nieodparty urok, który urzeka.

Zanurz się we wszechświecie: odkryj sekrety Freljordu

W tej narracyjnej platformówce Freljord ożywa, dając fanom szczegółowe spojrzenie na tę lodową tundrę i jej mieszkańców. Mówimy tutaj o silnych motywach koleżeństwa. Plemię Notai i czteroręki Yeti? Epicki duet, o którym wciąż rozmawiamy.

Mechanika gry: To nie wszystko róże

Jeśli gra wyróżnia się narracją, trochę brakuje jej w obszarze rozgrywki. Mówimy tu głównie o lekkich platformówkach i łamigłówkach ze sporadycznymi sekwencjami walki. Walkom tym brakuje intensywności i występuje ograniczona różnorodność wrogów, którzy tak naprawdę nie przetestują twoich umiejętności gry. Trochę rozczarowujące, ale też nie przeciągają się.

Puzzle i flet: najważniejsze momenty w grze

Poczekaj chwilę, gra nie polega tylko na skakaniu i ślizganiu się. Oferuje również legalne łamigłówki. Flet Nunu odgrywa kluczową rolę w rozwiązywaniu najlepszych zagadek w grach. Są to momenty, które zmuszają do myślenia i zdecydowanie przyciągają uwagę.

Punkt kulminacyjny historii: to nie tylko róże i bałwany

Zapnij pasy, bo końcowa część gry nie jest już zabawą. Przybiera mroczny obrót, chwyta za serce, gdy dotyka tematów straty i poświęcenia. Nic zbyt ciężkiego, ale wystarczające, aby dodać głębi temu, co w przeciwnym razie mogłoby być zwykłą platformówką.

Elementy graficzne: ikoniczne, ale nie rewolucyjne

Jeśli spodziewasz się przekraczać granice swojego procesora graficznego, to nie jest gra dla Ciebie. Grafika jest mniej więcej taka, jakiej można oczekiwać od meczu League of Legends na parterze. Urocze, ale nie na tyle, aby przegrzać sprzęt.

Dźwięk i dubbing: miks

Dźwięk przypomina trochę kolejkę górską. Podczas gdy muzyka otoczenia dodaje atmosfery, aktorstwo głosowe jest mieszanką. Willump komunikuje się za pomocą cichego warczenia przypominającego Chewbaccę, które idealnie pasuje do jego charakteru, podczas gdy Nunu jest gadatliwy aż do przesady. Dla niektórych powtarzające się wersety mogą stać się nudne, szczególnie jeśli nie lubisz dziecinnych głosów. Ogólnie rzecz biorąc, dźwięk dodaje inny wymiar wciągającemu światu, ale może nie każdemu odpowiadać.

Wniosek: śnieżna przygoda z głębią

Song of Nunu: A League of Legends Story to dziwaczna, ale efektowna narracja, która bada dynamikę pomiędzy Nunu i Willumpem. Chociaż nie przekona to fanów innych niż LoL, jest to szybka i satysfakcjonująca gra, z kilkoma pomysłowymi łamigłówkami, które zapewnią ci rozrywkę. Można by ulepszyć obsługę walki i ultrapanoramicznego ekranu, ale jeśli lubisz mitologię i klasyczne emocje platformowe, trafiłeś we właściwe miejsce.

Platformy: Nintendo Switch, Xbox Series X|S, Xbox One, PlayStation 4, PlayStation 5, Microsoft Windows

Źródło: gaminglyfe.com