Fenomen oszustów: Bóg pogody naszego wieku
Lee „Faker” Sang-Hyeok, pochodzący z Korei Południowej, uważany jest za legendę w świecie gier wideo League of Legends. Jako gwiazda drużyny T1, Faker niedawno zdobył trofeum Mistrzostw Świata League of Legends, co oznacza jego czwarte zwycięstwo w tym prestiżowym turnieju.
19 listopada Team T1 pokonał chińską drużynę Weibo Gaming, wygrywając trzy kolejne rundy w Seulu w Korei Południowej. Zwycięstwo to jest następstwem kolejnego złotego medalu zdobytego 29 września na Igrzyskach Azjatyckich przez drużynę T1, w skład której wchodzą także Zeus, Oner, Gumayusi i Keria.
Wyczyny Fakera
Gra League of Legends to jedna z najpopularniejszych gier wideo. Dwie drużyny składające się z pięciu mistrzów walczą ze sobą, a ich celem jest zniszczenie bazy drugiej drużyny. Łącznie cztery zwycięstwa Team T1 ustanowiły nowy rekord zwycięstw w Mistrzostwach Świata League of Legends, dodając jeszcze jedno trofeum do i tak już imponującej kolekcji tytułów.
Powrót Fakera do zdrowia
Na początku tego roku Faker doznał kontuzji ręki i ramienia, która uniemożliwiła mu grę. Podobnie jak w tradycyjnych sportach, kontuzje mogą poważnie wpłynąć na karierę graczy e-sportowych. Na szczęście dla Fakera udało mu się wyzdrowieć i wrócić do gry, zgłaszając, że podczas wrześniowych Igrzysk Azjatyckich czuje się znacznie lepiej i nie potrzebuje już leczenia.
Zwolnienie ze służby wojskowej
Zgodnie z prawem Korei Południowej wszyscy obywatele płci męskiej w wieku od 18 do 28 lat mają obowiązek odbyć obowiązkową służbę wojskową. Wyjątkiem są jednak sportowcy, muzycy klasyczni i tradycyjni, a także tancerze baletowi i inni artyści, którzy zdobyli prestiżowe nagrody w niektórych konkursach. We wrześniu Faker i jego zespół pożegnali się, pokonując Tajwan na Igrzyskach Azjatyckich, w samą porę dla Fakera, który zbliżał się do granicy wieku.
Przyszłość Fakera
Mający 27 lat Faker jest już uważany za „starego” jak na sportowca e-sportowego, a większość graczy zazwyczaj odchodzi na emeryturę przed 25. rokiem życia. Mimo to Faker twierdzi, że nie ma planów emerytalnych i planuje ciężko pracować przez wiele lat. Wielu fanów uważa go za „KOZŁA” (największego w historii) League of Legends, nazywając nawet Fakera „Bogiem naszych czasów” podczas ostatnich Mistrzostw Świata.
Źródło: www.cbc.ca