Wirtualny gracz Riot: Grand Theft Auto za 150 dolarów

Rockstar od 10 lat nie wypuścił nowego GTA, co wzbudziło niecierpliwość fanów i oczekiwanie na nowe wydanie, a nie tylko na aktualizacje GTA 5. Deweloper i wydawca ciężko pracowali, aby zaoferować nam grę spełniającą oczekiwania. Choć data premiery pozostaje niepewna, już krążą plotki na temat jej ceny. Niektóre źródła podają, że szósta odsłona tej legendarnej serii będzie kosztować 150 dolarów, czyli prawie 100 dolarów więcej niż poprzednia gra.

Cena, która przemawia do ludzi

Gracze nie mogli uwierzyć własnym oczom i stwierdzili, że powinni zacząć oszczędzać już teraz, jeśli chcą sobie na to pozwolić. „Wiesz, że inflacja wymknęła się spod kontroli, gdyby GTA 6 miało zostać wydane za 150 dolarów” – powiedział jeden z fanów. Inny dodał: „Lepiej, żebym mógł teleportować się do gry, skoro oczekują, że zapłacę 150 dolarów za GTA 6.” Trzeci powiedział: „Nie rozumiem, dlaczego pieprzona gra wideo ma kosztować 150 dolarów.

Nie wszystkich jednak te spekulacje przekonały. Jeden z nich powiedział: „Dlaczego wszyscy krążą z plotką, że GTA 6 będzie kosztować 150 dolarów? Jesteś szalony, jeśli myślisz, że sprzedają go za PODWÓJNĄ standardową cenę 70 dolarów. Być może w tej cenie uda się sprzedać edycję kolekcjonerską. Nie jest to gra podstawowa. »

Wydanie specjalne w wysokiej cenie

W momencie premiery GTA V kosztowało 59,99 dolarów. Była edycja specjalna sprzedawana za 79,99 USD i ekskluzywna edycja GameStop za 150 USD. Niektórzy uważają, że te plotki o 150 dolarach za GTA VI dotyczą podobnej edycji specjalnej i nie odzwierciedlają ceny bazowej.

Oświadczenia Take-Two Interactive

Co ciekawe, podczas telekonferencji z inwestorami dyrektor generalny Take-Two Interactive, Strauss Zelnick, powiedział niedawno, że nie widzi zbyt dużego sprzeciwu konsumentów w związku z pomysłem, że gry AAA kosztują 70 dolarów. „Obserwujemy, że konsumenci chcą ograniczyć swoje wydatki, przechodząc albo na hity kinowe, które naprawdę kochają, albo na gry warte swojej ceny, a czasami jedno i drugie” – stwierdził.

Byłoby więc dość zaskakujące, gdyby po takich stwierdzeniach podnieśli cenę bazową o połowę.

Źródło: www.bing.com