Nowy zwiastun Grand Theft Auto 6
Najnowszy zwiastun Grand Theft Auto 6 został ujawniony nieco wcześniej, niż oczekiwano, i wywołał spore zaskoczenie. Muzyka towarzysząca to nieoczekiwany wybór: utwór Toma Petty’ego.
Doświadczenie nostalgii
Jako millenials dorastałem przy muzyce Toma Petty’ego nie dlatego, że jest moim ulubionym artystą, ale dlatego, że jest ulubieńcem mojego ojca, gitarzysty. Poczułem tę samą nostalgię, słuchając charakterystycznego głosu Petty’ego w tym zwiastunie, jak wtedy, gdy przechodzę obok domu moich rodziców i słyszę, jak mój tata gra na gitarze w piwnicy. Tak trochę się czuję, wracając do świata Grand Theft Auto. Więc dlaczego nie. Poza tym Tom Petty pochodzi z Florydy, więc to dobrze.
Nieoczekiwany wybór muzyczny
Konkretna piosenka w tym zwiastunie jest stroną B znacznie bardziej znanego utworu „Free Fallin’”, który po raz pierwszy pojawił się na debiutanckim albumie Petty’ego, Full Moon Fever. Ale tej piosenki nie było na tym albumie; został wydany, gdy „Free Fallin’” został wydany jako singiel.
Rewolucyjne nowe funkcje
Zwiastun prezentuje całą gamę nowych funkcji Grand Theft Auto, od grywalnej postaci kobiecej po dodanie do gry nowych aplikacji społecznościowych. Trochę niepokojące jest to, że wszystko to w połączeniu z mniej znaną piosenką z „a gwiazda rocka z minionych lat.
Myślę, że nie na aspekcie Toma Petty’ego powinniśmy się skupiać, ale raczej na samych tekstach, które opisują bardzo intensywną relację: „Tak, byliśmy wtedy zdesperowani / Aby mieć siebie nawzajem do przytulania / Ale miłość to długa, długa droga. » To brzmi trochę jak uczucia bohaterów Jasona i Lucii podczas pozornie poważnych przygód w stylu Bonnie i Clyde’a.
Wysłanie do ojca
Tak czy inaczej wyślę ten zwiastun mojemu tacie, żeby zasięgnął jego opinii. Być może to będzie moment, w którym Rockstar w końcu dotrze do swoich odbiorców. (Prawdopodobnie nie. Ale kto wie…)
Źródło: www.polygon.com