Nowe funkcje GTA 6 kradną show

Zwiększ emocje w GTA V dzięki nowym modom

W zeszłym roku rozpocząłem intensywną sesję modowania GTA V i nie tylko rzeczy takie jak Ironman, ale rzeczy, które moim zdaniem naprawdę poprawiły grę. Łącząc kilka modów, udało mi się stworzyć atmosferę, w której pewien procent pieszych był uzbrojony (nie zawsze pistoletem, czasem nożem lub kijem) i mieli różne profile agresji. Niektórzy otworzyliby ogień, gdybyś wyraźnie próbował ukraść ich samochód, inni strzelaliby tylko w obronie kogoś innego i tak dalej.

Miałem też mod przypominający kod do starych gier GTA o nazwie Peds Riot. (Proszę, Rockstar, przywróć takie zwariowane rzeczy, nie martw się o ryzyko przegrzania procesorów)

Rezultatem była absolutna wesołość. Chciałeś ukraść samochód, ktoś otworzył do ciebie ogień, inny pieszy po drugiej stronie ulicy podbiegł, by cię bronić z kijem, a potem inny przechodzień wyciągnął nóż, by stawić czoła facetowi z kijem – zanim się zorientowałeś, cały w okolicy praktycznie toczyła się wojna partyzancka.

Nie chciałbym domyślnie tego poziomu szaleństwa (niemożliwe było rozegranie misji fabularnej, ponieważ NPC-e wciąż popełniali zbrodnie wojenne w tle podczas przerywników filmowych, co też było zabawne) – ale byłoby miło, gdyby NPC-e były trochę mniej przewidywalne. W GTA V dość rzadko zdarza się, aby NPC po krótkiej grze zrobił coś, czego się nie spodziewałeś.

Źródło: www.resetera.com