Grand Theft Hamlet (2024): odważna kreacja artystyczna zagrożona

Możliwości twórcze, jakie oferuje świat Grand Theft Auto Online, nabierają nowego wymiaru dzięki Grand Theft Hamlet. Wystawienie sztuki w tym wirtualnym świecie oferuje nowe spojrzenie na twórczość Szekspira i jej tematykę. Jednak problemy występujące w świecie rzeczywistym i powtarzająca się przemoc mogą utrudniać ożywianie Hamleta w GTA Online.

„Grand Theft Hamlet”: wyjątkowe przeżycie

Jedno z najbardziej unikalnych zastosowań tego świata zostało uchwycone w Grand Theft Hamlet, opisanym przez reżyserów Sama Crane’a i Pinny Grylls jako „dokument machinima”. Nakręcony w całości w Grand Theft Auto Online, bezrobotni aktorzy Crane i Mark Osterveen eksplorują świat gier podczas trzeciej blokady w Wielkiej Brytanii w 2021 roku. Pewnego dnia odkrywają kino plenerowe w świecie Los Santos i rozważają możliwość założenia wersję Hamleta, żeby zobaczyć, czy to w ogóle możliwe. Po wypróbowaniu kilku linijek policja szybko interweniuje, zaczynają lecieć kule, a sztuka Williama Szekspira zostaje przerwana. Koncepcja pozostaje jednak w gestii Sama i Marka, sposobu działania podczas izolacji, ale za pośrednictwem tego niezwykłego medium. Sam i Mark coraz bardziej angażują się w ten szalony pomysł i, jak wspomina jeden z graczy, jest to jak Szekspir z wielomiliardowym budżetem, w którym wszystko jest możliwe. Z pomocą żony Sama, Pinny, grupa ta dokonuje niemożliwego: sprowadzenia Szekspira do Los Santos.

Ta grupa początkowo traktuje ten pomysł jako dość tradycyjną produkcję, organizując przesłuchania z udziałem wszelkiego rodzaju uczestników, od kosmitów po legalnych aktorów, podekscytowanych odkrywaniem nowych możliwości. Jednak gdy w GTA spotyka się kilka osób, dochodzi do zgonów i trudno jest zapewnić graczom bezpieczeństwo w tym niebezpiecznym świecie. Ta produkcja wymaga bezpieczeństwa, a jak mówią w Teatrze GTA: „Nie możemy przerwać produkcji tylko dlatego, że ktoś umiera”. » Ale także w świecie, w którym możesz wpadać i wychodzić, kiedy chcesz, trudno jest utrzymać stałych aktorów w grze wideo na próbach teatralnych.

Ciągłość pomimo przeszkód

Grand Theft Hamlet fascynuje przede wszystkim z dwóch głównych powodów. Po pierwsze, to niezwykłe, ile czasu zajmuje zorganizowanie występu, nawet w Internecie. Znalezienie graczy, którzy aktywnie chcą odłożyć broń i recytować dzieła Szekspira, to gigantyczne zadanie, ale miło jest też zobaczyć, dlaczego ci ludzie angażują się w grę w ten sposób. Podobnie jak Sam i Mark, niektórzy ludzie chcą wrócić na scenę, podczas gdy inni wiedzą, że w prawdziwym świecie nie będą mieli takiej możliwości. Jest to także sposób na zgromadzenie ludzi z różnych środowisk z całego świata, aby wspólnie grać w sposób, który w innym przypadku byłby niemożliwy.

Jednakże innym fascynującym aspektem jest to, jak dziwnie doskonale działa to w internetowym wszechświecie GTA. Użycie różnych emotek i kostiumów sprawia, że ​​jest to coś więcej niż tylko recytacja, ale prawdziwy występ, w którym aktorzy dokonują odrębnych wyborów, które wzbogacają dzieło. Znalezienie odpowiedniego miejsca dla każdej części tego pomieszczenia jest niesamowite, ponieważ lokalizacji nie brakuje. Akcja Hamleta może rozgrywać się na absurdalnym jachcie na otwartym oceanie, na szczycie sterowca unoszącego się nad miastem lub w luksusowej rezydencji – lub we wszystkich trzech. Aktorzy mogą umrzeć, a ludzie mogą interweniować i zakłócić produkcję, ale przedstawienie musi trwać. Nawet w świecie, który stworzyli, teatr nie jest łatwy.

Integracja rzeczywistości: wyzwanie

Jednak gra Grand Theft Auto nie zawsze skutecznie integruje prawdziwy świat z historiami tych awatarów. Czasami jest to niezwykle skuteczne, jak wtedy, gdy jedna z uczestniczek wspomina, jak ważne jest dla nich to doświadczenie po ujawnieniu się jako trans, albo pełna smutku dyskusja Marka na temat utraty ostatniego żyjącego rodzica w czasie pandemii, który stara się ukryć, jak bardzo to i pandemia go dotknęła. Integracja rzeczywistości sytuacyjnej ze światem gry działa z przerwami. Ale innym razem może wydawać się to nieco wymuszone i nie mieć tak naprawdę wpływu na historię. W pewnym momencie Sam i Mark omawiają swoje zaangażowanie w projekt teraz, gdy świat znów się otwiera, a Sam i Pinny kłócą się w pewnym momencie, gdy Sam jest zbyt pochłonięty tym światem i zapomina o swoich urodzinach, żonie, zaniedbując swoje dzieci. Elementy te byłyby interesujące, gdyby do czegoś prowadziły. Zamiast tego te sceny istnieją, nie pozostawiając żadnego śladu na reszcie fabuły.

Kiedy próbujesz wystawić ten program w GTA Online, Grand Theft Hamlet może czasami stać się nieco powtarzalny. Wydaje się, że prawie każda próba kończy się falą przemocy pojawiającą się znikąd lub okazaniem braku szacunku. To zwrot akcji, do którego film powraca wielokrotnie, a po pewnym czasie siła żartu zaczyna słabnąć. W świecie, w którym wszystko jest możliwe, pewne rzeczy są nieuniknione i nie mogą przed nimi uciec. Jednak dokument Crane’a i Gryllsa, trwający niecałe 90 minut, wydaje się znać granice opowiadania tej historii zbyt długo i kończy się, zanim powtórzenia staną się zbyt intensywne.

Ostatecznie Grand Theft Hamlet Sama Crane’a i Pinny Grylls oferuje niezwykły i fascynujący sposób ponownego spojrzenia na klasyczne dzieło. Mimo swoich wad film pokazuje, jak nowe narzędzie do opowiadania historii może zmienić nasze postrzeganie ukochanego dzieła i umieścić je w zupełnie nowym kontekście. Wszystko to w grze, w której możesz zabiegać i zabijać postacie bez konsekwencji.

Źródło: collider.com