Dzięki trylogii GTA klasyczne gry GTA już wkrótce mogą pojawić się na Netfliksie

Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition, nieudany zakład Rockstar Games

W momencie premiery w 2021 roku Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition nie spotkało się z sukcesem oczekiwanym przez Rockstar Games. Rzeczywiście, pomysł przepakowania trzech najlepszych gier Grand Theft Auto i zapewnienia im aktualizacji do nowej generacji wydawał się niezawodny. Niestety, tak nie było.

Zamiast poddać się rewolucyjnej przeróbce nowej generacji, takiej jak remake Resident Evil firmy Capcom, Rockstar został oskarżony o wybranie łatwej drogi. Firma powierzyła rozwój firmie Grove Street Games bez wprowadzania większych zmian. Co gorsza, błędy i usterki doprowadziły do ​​licznych skarg graczy, którzy twierdzili, że gry są gorsze niż kiedykolwiek. Poprosili nawet o zwrot pieniędzy.

Trylogia GTA odniosła ogromny sukces na Netfliksie

Nieoczekiwanie Netflix był wielkim zwycięzcą trylogii GTA. Pomimo doniesień o spadku liczby abonentów Netflix i kolosalnych stratach, dodanie trylogii GTA najwyraźniej spowodowało ogromny wzrost w 2023 roku.

Netflix zatrudnił w 2021 roku Mike’a Verdu, byłego dyrektora Electronic Arts, z planami wejścia na rynek gier wideo. Choć wielu wątpiło w zasadność takiego podejścia, Netflix mimo to wzmocnił swoją sekcję gier, wprowadzając gry mobilne oparte na jego franczyzach, takie jak Stranger Things i Vikings: Valhalla. Ponieważ ta sekcja jest bezpłatna dla subskrybentów, stopniowo zyskuje na popularności.

Więcej gier GTA może być dostępnych na Netfliksie

Dzięki udanej współpracy z Take-Two Interactive, wydawcą GTA, Netflix odnotował wzrost liczby subskrybentów po wydaniu trylogii GTA na Androida, iOS i ich platformę. Dodatkowo aktualizacje poprawiły jakość gry, czyniąc ją wreszcie grywalną. Przyszłość rysuje się zatem w jasnych barwach dla Netflix i Take-Two Interactive.

Dyrektor generalny Take-Two, Strauss Zelnik, mówił o korzystnej współpracy i zasugerował, że inne gry z GTA mogą wkrótce ujrzeć światło dzienne w serwisie Netflix. Co więcej, Rockstar ma w swoim dorobku inne sztandarowe tytuły, takie jak Bully i Red Dead Redemption, które również mogłyby znaleźć swoje miejsce na platformie streamingowej. Krótko mówiąc, przyszłość wydaje się uśmiechać do tego zwycięskiego duetu.

Źródło: www.ggrecon.com