6 odniesień do Vice City, które GTA 6 powinno zawierać

Nowość: wielki powrót GTA 6

Rockstar Games ma zamiar zafundować nam nową główną odsłonę serii GTA, a wyczekiwana premiera Grand Theft Auto 6 zaplanowana jest na rok 2025. Ekscytowanie sięga nie tylko dlatego, że jest to gra GTA, ale także dlatego, że wybór Vice City jako miejsce akcji GTA 6 kojarzy się z jednymi z najlepszych wspomnień wielu graczy związanych z tą serią. Mając to na uwadze, porozmawiajmy o mrugnięciach okiem, które sprawią, że wszyscy poczujemy się staro i szczęśliwi z powodu tego, czego już doświadczyliśmy. Zrzut ekranu za pośrednictwem Destructoid.

6. Prawdziwy powrót do lat 80-tych

Bardzo chciałbym, aby niewielka część gry rozgrywała się w Vice City z lat 80. Jestem pewien, że Miami z 6 wersjami „nastawione na GTA” będzie hitem, ale gracze byliby zachwyceni tym ukłonem, nawet jeśli tak nie jest .jest tylko na kilka misji w małej części miasta. Na wypełnionych Florydą ulicach Vice City w 2025 roku z pewnością nie zabraknie szalenie zabawnych momentów, ale esencja Vice City skrystalizowała się w latach 80. Deweloperzy naprawdę nie powinni przegapić tej okazji, aby zapewnić nam zasłużoną dawkę nostalgii . Wcielmy się w ojca głównego bohatera lub, jeśli czujemy się meta, wcielimy się w samego Tommy’ego Vercettiego. Oryginalne Vice City było w dużej mierze inspirowane Człowiekiem z Blizną, ale nie pokazało, jak Vercetti przeżywa jeden z najbardziej kultowych momentów w życiu Tony’ego Montany, czyli jego upadek. Nawet jeśli nie uda nam się zrealizować marzenia o umieszczeniu Vice City z 2020 r. i 1980 r. w tej samej grze, myślę, że wspaniale byłoby przywrócić Tommy’ego Vercettiego, pierwszego głównego bohatera serialu, który był prawdziwą postacią. Czy powróciłby jako były przestępca cieszący się emeryturą? Były ojciec chrzestny, który nie może odpuścić? Główny złoczyńca? Byłbym chętny na którykolwiek z nich. Jednym z powodów, dla których ludzie kochają Ojca Chrzestnego 2, jest to, że jest to zarówno niesamowita kontynuacja, jak i porywający prequel. Z dotychczasowych materiałów promocyjnych nic nie wskazuje, aby GTA VI kiedykolwiek odważyło się na tak odważny krok, ale z pewnością mogłoby – i powinno.

Źródło: www.destructoid.com