Gracz Fortnite dzieli się swoim pechem podczas „rozejmu”

Fortnite OG: Pod koniec pewnej ery

Gracze Fortnite wzywają do rozejmu i chociaż w przypadku niektórych to zadziałało, inni pokazali, jak złamany został rozejm.

Koniec Fortnite OG jest bliski, ponieważ krótkie zanurzenie się firmy Epic Games w historię gry przyniosło niesamowite rezultaty. Liczba graczy osiągnęła niewiarygodny poziom, a przyszłość tytułu rysuje się w jasnych barwach wraz z nowym sezonem i nowymi trybami gry.

Wzywa do rozejmu

Na cześć objazdu OG gracze ogłosili rozejm w grze, aby upamiętnić koniec minionej ery.

Jak można sobie wyobrazić, nie wszyscy przestrzegali rozejmu.

Rozejm podważony

Kiedy rozeszła się wieść o planowanym rozejmie, w teorii wydawało się to dobrym pomysłem. Oczywiście podzieliło to bazę graczy – niektórzy się z tym zgadzali, a inni nie.

Gracz Fortnite, Emoyosh, podzielił się swoimi doświadczeniami podczas przerwy i niestety dla niego było to nic innego jak splot niefortunnych zdarzeń.

Doprowadziło to do tego, że inni gracze podzielili się swoimi doświadczeniami: „W mojej wczorajszej grze rankingowej dla jednego gracza niektórzy goście piekli piankę marshmallow na najwyższym wzgórzu w każdym kręgu. W końcu zobaczyłem bekasa z odległości 250 m w statystykach zabójstw i wiedziałem. »

Na nieszczęście dla Emoyosha edycja pokazywała jedynie rozgrywki rankingowe, co uwypukliło ciemną stronę niektórych graczy. „Szczerze mówiąc, miałeś rangę i jedno zabójstwo bardzo pomaga” – skomentował jeden z graczy.

Choć może się to wydawać nieludzkie, nie wszyscy zgodzą się przestrzegać zawieszenia broni zaplanowanego na dwa dni przed końcem sezonu. Nie wspominając o tym, że dotarcie do wszystkich graczy Fortnite na całym świecie wymaga wielu zasobów.

Źródło: www.dexerto.com