Zabijanie naszych ulubionych gier w celu zastąpienia ich sequeli.

Niesamowite, ale ogromna popularna gra o nazwie Counter-Strike: Global Offensive została usunięta przez Valve, a zastąpiona przez Counter-Strike 2. To bardzo szokujące, że jedna z największych gier naszych czasów tak po prostu zniknęła, a w zamian wprowadzono CS2 z niedziałającym matchmakingiem i jedynie serwerami społecznościowymi do gry. To, co się teraz dzieje z takimi grami jak CS:GO i Overwatch, jest niewłaściwe i stanowi zagrożenie dla przetrwania gier na PC.

Trend kasowania gier wirtualnego spaleniarni, razem z pojawieniem się ich sequeli, rozpoczął się wraz z Overwatch 2. Blizzard przez trzy lata nie potrafił jasno wyjaśnić, czym będzie sequel jego gry typu live-service. Pierwotnie Overwatch 2 był zapowiedziany jako oddzielna, pełnopłatna gra z kampanią dla jednego gracza, misjami kooperacyjnymi i trybem multiplayer kompatybilnym z Overwatch 1. Jednak w miarę upływu lat Blizzard zaczął sugerować, że nie widzi różnicy między Overwatch 2 a oryginalną grą.

Counter-Strike 2 natomiast, został zapowiedziany przez Valve w marcu i miał pretensje do bycia „piękniejszym” niż CS:GO, ze zgodnością ze skórkami i lepszą jakością gry. Jednak Valve nie wspomniał w ogóle, że zamierza zastąpić CS:GO CS2. Do tego doszło dopiero w dniu premiery CS2, kiedy to strona Steam CS:GO zniknęła bez jakiejkolwiek informacji.

Ciekawe jest, dlaczego sequeli gier typu live-service są traktowane inaczej niż inne gry wideo. Przechowywanie starych gier serwisowych stanowi pewne problemy logistyczne, ale jeśli takie firmy jak Activision Blizzard i Valve naprawdę chciałyby utrzymać Overwatch 1 i CS:GO w ich pierwotnej wersji, na pewno by to uczyniły. Można by na przykład zmniejszyć ilość serwerów czy całkowicie przenieść na serwery społecznościowe. To wszystko jest możliwe, choć może nie być tak wygodne lub zyskowne. Nawet Blizzard do tej pory nie próbował utrzymać Overwatch w swojej oryginalnej formie.

Czy te firmy naprawdę obawiają się, że gracze wolą starsze gry i nie zamienią ich na nowsze? Trudno znaleźć odpowiedź.

Na szczęście niektóre sequle w grach typu live-service okazują pewną pewność siebie. Jest tak w przypadku Path of Exile 2. Gdy w 2019 roku Blizzard zapowiedział Overwatch 2, firma Grinding Gear Games zdecydowała, że Path of Exile 2 będzie po prostu rozszerzeniem dla oryginalnej gry. Jednak wcześniej tego roku studio zmieniło decyzję i oznajmiło, że Path of Exile 2 będzie oddzielną grą. Ta wiadomość spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem fanów, głównie dlatego, że wyjaśnienie studia w tej sprawie było bardzo logiczne.

„Ta produkcja jest po prostu ogromna” – powiedział współzałożyciel Grinding Gear Games, Jonathan Rogers. „Był punkt, w którym…”.

Szybka śmierć Overwatch 1 i Counter-Strike: Global Offensive w zamian za sequela jest nieuczciwa wobec graczy i negatywnie wpływa na zachowanie gier wideo w przyszłości. Organizacje takie jak Activision Blizzard i Valve powinny bardziej docenić wartość zachowania oryginalnych gier i zapewnić im odpowiednie wsparcie. To jest ważne zarówno dla graczy, którzy chcą cieszyć się starą zawartością, jak i dla samej branży, która powinna troszczyć się o misję archiwizacji historii wideo.

Źródło : www.bing.com